AKTUALNOŚCI
Remisowe emocje w ostatnim kwadransie

Do niedawna ŁKS był jedynym zespołem na zapleczu PKO Ekstraklasy bez remisu. To już jednak było dawno i nieprawda. Zespół Kazimierza Moskala zremisował bowiem trzeci mecz z rzędu, tym razem dzieląc się punktami na stadionie imienia Władysława Króla z Zagłębiem Sosnowiec. Najwięcej emocji kibice mieli w ostatnim kwadransie pojedynku kiedy to padły obie bramki.

gadzety kibica keeza

 

Do 77. minuty utrzymywał się bowiem bezbramkowy remis. Wtedy to Michała Gliwę pokonał Dawid Kort, który wykorzystał dokładną centrę w pole karne. Szczęście ŁKS trwało tylko siedem minut. Wynik spotkania ustalił w 84. minucie Marek Fabry. Wprowadzony niespełna kwadrans wcześniej na boisko słowacki piłkarz pokonał wprowadzonego w przerwie za Dawida Arndta Aleksandra Bobka. Dużą winę przy stracie tego gola ponosi jednak Oskar Koprowski. Podał piłkę wprost pod nogi Słowaka, który skorzystał z prezentu.

ŁKS z dorobkiem 21 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli, ale musi czekać na wynik niedzielnego spotkania trzeciej w tabeli Arki Gdynia z czwartą Puszczą Niepołomice. Obie drużyny mają o jeden punkt mniej od łodzian.

ŁKS Łódź – Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)
Bramki: Dawid Kort 77 – Marek Fabry 84

ŁKS: Arndt (46′ Bobek) – Dankowski ż, Dąbrowski ż, Monsalve, Koprowski – Biel (80′ Glapka), Lorenc, Kort ż, Kuźma (69′ Janczukowicz), Trąbka – Radaszkiewicz (80′ Balongo).

W 13. kolejce ŁKS Łódź zagra w Krakowie z miejscową Wisłą. Spotkanie odbędzie się 7 października o 20:30.

Zdjęcie: Radosław Jóźwiak/Cyfrasport/ŁKS Łódź

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments