Dzięki skutecznej końcówce Lechia Tomaszów pokonała Broń Radom 3:1 (1:0) w ostatnim meczu rundy jesiennej III ligi (grupa I) i dzięki temu przezimuje w tabeli na trzecim miejscu. Śmiało można powiedzieć, że drużyna trenera Mateusza Milczarka jest największą niespodzianką pierwszej części sezonu. Lechia traci zaledwie cztery punkty do lidera z Grodziska Mazowieckiego i dwa do Unii Skierniewice.

Niedzielny mecz rozstrzygnął się w końcówce. Obie drużyny strzeliły bramki z rzutów karnych, ale decydująca dla ostatecznego rozstrzygnięcia okazała się 76. minuta. Wtedy to po raz drugi żółtą kartką upomniany został Kajetan Jędryczko i Lechia ostatni kwadrans grała z przewagą jednego zawodnika. Wykorzystała to w najlepszy możliwy sposób. W 88. minucie prowadzenie odzyskał dla tomaszowskiego zespołu rezerwowy Kacper Bąk, a już w doliczonym czasie gry wynik na 3:1 ustalił Kamil Szymczak.

Lechia Tomaszów – Broń Radom 3:1 (1:0)
Bramki: Adam Nowak 30-karny, Kacper Bąk 88, Kamil Szymczak 90 – Marcin Szymczak 71-karny

Lechia: Awdziewicz – Skrzyniak, Cyran, Dunajski, Mikołajczyk (77′ Bąk) – Lewiński, Myszka (83′ Wójciak), Szymczak, Nowak – Morenkov, Snopczyński (66′ Amroziński)

Źródło i zdjęcie: lechiatm.pl