To był znakomity spektakl, w którym obie drużyny chciały grać w piłkę i w którym do końca wszystko było możliwe. Na Łazienkowskiej Legia Warszawa zremisowała w piątkowy wieczór z Widzewem Łódź 2:2 (1:0). Dla widzewskiego zespołu to piąty tegoroczny mecz bez porażki (wygrana i cztery remisy). Poniżej pomeczowa wypowiedź trenera Janusza Niedźwiedzia.

 

– Przede wszystkim myślę, że grając na wyjeździe z Legią, przy tym ciężarze gatunkowym, mecz bardzo ważny dla kibiców. Wygrała dzisiaj piłka. To był dobry mecz, piłkarskie aspekty. Mecz miał swoje fazy, Legia nas zdominowała w pierwszej połowie. W drugiej połowie to my naciskaliśmy. Mecz wyrównany, żałuję tych dwóch ostatnich akcji. Legia też miała swoje szanse, mogło się potoczyć w drugą stronę. Mamy lekki niedosyt. Przyjechaliśmy po trzy punkty. Chcemy iść dalej po kolejne zwycięstwa, chcę podziękować naszym kibicom. Fantastycznie nas wspierali. Kristoffer bardzo dobrze pracuje na treningach. Te dwie ostatnie zmiany bardzo dobre, okraszone bramkami. Utrzymywał się przy piłce, był agresywny. Zrobił wiele, by wywalczyć miejsce w składzie. Normann daje jakość, zrobił bardzo duży progres. Jest kolejny mikrocykl i dobrą pracą zyskał w moich oczach. Wierzę, że forma go nie opuści – powiedział trener Widzewa.

Źródło: widzewtomy.net