AKTUALNOŚCI
Przedostatni etap męczarni za nami

Jak dobrze, że ten sezon się kończy. Widzew nie spadnie z PKO Ekstraklasy i tak naprawdę to jedyna pocieszająca informacja dotycząca drużyny Janusza Niedźwiedzia. Po wymęczonym zwycięstwie w Legnicy z Miedzią widzewiacy sprawiają wrażenie jakby myślami byli na wakacjach. Ich męczarnie zakończą się 27 maja około 19:20. Wtedy dobiegnie końca mecz z Koroną Kielce.


tomadex wszystko dla kibica

W Radomiu wygrał zespół, który chciał grać w piłkę i mimo tego, że już o nic nie walczy chce jak najlepiej zakończyć sezon 2022/2023. Radomiak objął prowadzenie w 6. minucie po trafieniu Franka Castanedy. Wyrównał chwilę później Ernest Terpiłowski i przez długi czas pierwszej połowy było 1:1. Radomiak miał momentami ogromną przewagę (74 procent posiadania piłki w 1 połowie), ale bramkę na 2:1 zdobył dopiero tuż przed przerwą. Henricha Ravasa pokonał Dawid Abramowicz.

W drugiej połowie dobrze grający Radomiak podwyższył prowadzenie na 3:1, a bramkę, która ustaliła wynik, strzelił Lisandro Semedo.

Radomiak Radom – Widzew Łódź 3:1 (2:1)
Bramki: Frank Castaneda 6, Dawid Abramowicz 45, Lisandro Semedo 85 – Ernest Terpiłowski 7

Widzew: Ravas – Milos (73′ Letniowski), Stępiński, Żyro, Kreuzriegler – Nunes (46′ Zieliński), Ciganiks (83′ Zjawiński), Kun ż, Shehu ż, Pawłowski (33′ Hansen, 73′ Sypek) – Terpiłowski

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Mario
10 miesięcy temu

Masakra z takimi ogórkami