W szlagierowym spotkaniu 5. kolejki IV ligi łódzkiej Polonia Piotrków przegrała z Widzewem II Łódź 1:2 (1:1). Piotrkowski zespół nie zdołał więc zabrać punktów liderowi, który odniósł piątą wygraną z rzędu i pewnie prowadzi w tabeli. Kolejną bramkę do swojego dorobku dorzucił lider klasyfikacji strzelców Daniel Gryzio.
W 43. minucie na prowadzenie wyszła Polonia, za sprawą Mateusza Jakubiaka. Zawodnik gospodarzy wykorzystał błąd w widzewskiej obronie i wepchnął piłkę do bramki. Wydawało się, że zespół Roberta Grzesiuka zejdzie do szatni z prowadzeniem. Nic jednak z tego. Daniel Gryzio precyzyjnym strzałem pokonał Jakuba Kłysa i do przerwy mieliśmy remis.
Widzew II rozpoczął drugą połowę od serii rzutów rożnych. I po jednym z nich na listę strzelców wpisał się Kamil Tlaga. Polonia rzuciła się do ataku, ale widzewska obrona na niewiele pozwoliła gospodarzom. Piotrkowskim piłkarzom brakowało także skuteczności i zimnej krwi pod bramką Jana Krzywańskiego. Widzewiacy dowieźli wygraną do końcowego gwizdka i tym samym mają w dorobku komplet 15 punktów.
Polonia Piotrków – Widzew II Łódź 1:2 (1:1)
Bramki: Mateusz Jakubiak 43 – Daniel Gryzio 45, Kamil Tlaga 49
Polonia: Kłys – Jasiński, Głowacki, Madej, Garnysz – Lenarcik, Piotrowski, Przybysz, Żegota (53′ Kołodziejczyk), Jakubiak (80′ Krajewski) – Jagodziński (81′ Tomaszewski)
Widzew II: Krzywański – Kozłowski, Tanżyna, Tlaga, Pokorski (81′ Najderek) – Nawrocki, Madej, Przybułek, Kazimierowicz (80′ Przybylski), Kostewski (73′ Welter) – Gryzio (68′ Moussa)
Dziaa dzbanie post o Ceramice jest czy o Polonii?
Niestety Cera dołuje na MAXA 1 -ka w plecy 2 -jeszcze gorzej do przerwy 2-0 po 0-4 to tylko wielka nieudolność personalna trenera MGKS SPOWODOWAŁA taki kuriozalny dokon