Od remisu 2:2 w Łęcznej rozpoczął tegoroczne granie o ligowe punkty ŁKS Łódź. Łodzianie prowadzili 1:0, przegrywali 1:2 i desperacko walczyli w końcówce o strzelenie wyrównującego gola. Za to swoich podopiecznych chwalił szkoleniowiec ŁKS Jakub Dziółka (na zdjęciu). Poniżej jego pomeczowa wypowiedź.
– Wiedzieliśmy, że Łęczna to ciężki teren, a Górnik ma ambicje być w czołówce. Myślę, że dobrze się oglądało zespół przez większą część spotkania i to jak dążył do zdobycia bramek. Żałuję tylko, że były dziś momenty w meczu, w których skupiliśmy się na rzeczach pozaboiskowych, na takich na które nie mamy wpływu i przez to straciliśmy drugą bramkę. […] ŁKS pokazał dziś dużą siłą woli, żeby odwrócić losy spotkania i za wszelką cenę je wygrać, co dziś wystarczyło na remis, chociaż mieliśmy też kilka dobrych sytuacji – powiedział Dziółka.