Po dwóch z rzędu ligowych wiosennych zwycięstwach w grupie pierwszej III ligi Lechia Tomaszów Mazowiecki zmierzyła się w sobotnie popołudnie na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i zremisowała spotkanie 21. kolejki 2:2 (0:1). Trenerem miejscowych, którzy pokonali w poprzedniej kolejce lidera tabeli Unię Skierniewice 4:3, jest Bogdan Jóźwiak, w przeszłości szkoleniowiec zespołu z Tomaszowa.
Pierwsza połowa tego meczu zakończyła się wygraną Świtu 1:0, po golu Huberta Michalika w 21 minucie. Już pierwsza akcja miejscowych po zmianie stron zakończyła się sukcesem, a piłkę do bramki strzeżonej przez Mateusza Awdziewicza skierował Kyryło Knysz. Lechia jednak nie zamierzała rezygnować z walki o korzystny wynik. Tomaszowianie kilka minut po stracie gola na 0:2 zdobyli kontaktową bramkę po strzale Mateusza Kempskiego, który wszedł na boisko po przerwie. Goście uzyskali przewagę, atakowali z pasją i tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego dopięli swego. Gola na wagę remisu strzelił Daniel Chwałowski. Już w doliczonym czasie gry Lechia miała piłkę meczową. Pod bramką Świtu powstało potężne zamieszanie, ale Mariusz Rybicki nie zdołał umieścić piłki w siatce.
Lechiści mają na koncie 29 punktów, a w przyszłą sobotę (22 marca) o 14:00 zmierzą się na swoim boisku z rezerwami pierwszoligowej Wisły Płock.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:2 (1:0)
Bramki: Hubert Michalik 21, Kyryło Knysz 46 – Mateusz Kempski 53, Daniel Chwałowski 87
Lechia: Awdziewicz – Mikołajczyk, Pieńkowski, Król, Zieliński – Rybicki, Ziarek (77′ Przedbora), Kolasa (77′ Becht), Szymczak (46′ Woder) – Chwałowski (90′ Kaproń), Zbroiński (46′ Kempski)
