Baraże oddalają się od ŁKS

Na osiem kolejek przed zakończeniem rozgrywek w I lidze ŁKS Łódź traci już osiem punktów do Wisły Kraków, która zajmuje szóste miejsce w tabeli. Łodzianie mieli pod wodzą Paragwajczyka Ariela Galeano powalczyć o baraże, ale wiele wskazuje na to, że jest to już cel praktycznie nieosiągalny. Po przegranej z Odrą Opole 1:2 na własnym stadionie łodzianie tylko zremisowali z przedostatnią w tabeli Pogonią Siedlce 1:1 (0:0).

Pierwsza połowa w wykonaniu ŁKS była bezbarwna, a zakończyć się mogła fatalnie. W 45. minucie Pogoń miała bowiem rzut karny. Nie wykorzystał go jednak Karol Podliński, który strzelił obok bramki ŁKS. Po zmianie stron zarysowała się lekka przewaga łodzian. W 68. minucie ŁKS stanął przed szansą kiedy to Aleksander Borowiak z Poznania podyktował drugi w tym meczu rzut karny. Do piłki podszedł Michał Mokrzycki, ale jego strzał obronił były bramkarz Sokoła Aleksandrów Jakub Lemanowicz. Końcówka spotkania przyniosła dwie bramki. Najpierw Aleksandra Bobka pokonał Marcin Flis (grał wiele lat w GKS Bełchatów, a także ma na koncie występy w ŁKS), a punkt łodzianom uratował Krzysztof Fałowski.

Pogoń Siedlce – ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
Bramki:
Marcin Flis 87 – Krzysztof Fałowski 90

ŁKS: Bobek ż – Dankowski, Rudol ż (56′ Mokrzycki), Fałowski, Głowacki, Sitek (81′ Zając) – Kupczak, Iwańczyk (56′ Wysokiński), Hinokio (46′ Balić), Pirulo – Norlin (73′ Mrvaljević ż).

10 kwietnia (środa) ŁKS podejmie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Mecz na Stadionie imienia Władysława Króla rozpocznie się o 18:00.

Zdjęcie: Radosław Jóźwiak (Cyfrasport, ŁKS Łódź).

0 0 Głosów
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest


0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Udostępnij wpis:

Powiązane posty

0
Zostaw komentarz.x