Od wygranej 1:0 ze Zniczem Pruszków rozpoczął nowy sezon w 1. Lidze ŁKS Łódź. Zespół Szymona Grabowskiego pokonał drużynę bardzo dobrze znanego w Łodzi Marcina Matysiaka po bramce zdobytej w 11. minucie przez Fabiana Piaseckiego. Poniżej trenerski dwugłos z pomeczowej konferencji prasowej.
Marcin Matysiak (trener Znicza): Myślę, że w wykonaniu mojego zespołu widziałem dwie różne połowy. Przed przerwą podeszliśmy do rywala ze zbyt dużym respektem. Druga część znacznie lepsza w naszym wykonaniu, zwłaszcza pod względem zawziętości, a i lepiej zaczęliśmy się czuć z piłką przy nodze. W końcówce spotkania mogliśmy pokusić się o remis. Gratuluję ŁKS-owi zwycięstwa.
Szymon Grabowski (trener ŁKS): Wygrana w pierwszym meczu niezwykle cieszy, tym bardziej po tak zaciętym spotkaniu. Każde zwycięstwo w pierwszej lidze to sukces, nieważne jak osiągnięte. Nasza dominacja w pierwszej połowie powinna skończyć się zdobyciem kolejnych goli. Po zmianie stron pozwoliliśmy rywalowi na nieco za dużo, trochę na własne życzenie, ale koniec końców solidnie zapracowaliśmy na te trzy punkty. Na pewno, w kontekście przyszłości, musimy mieć mecz bardziej pod kontrolą, ale finalnie i tak należy chłopaków pochwalić, bo kończymy spotkanie na zero z tyłu. Bardzo szanujemy to 1:0.
Zdjęcie: ŁKS Łódź
