Jeden z najdroższych transferów Widzewa w historii zaczyna się spłacać. Andi Zeqiri strzelił gola kilka dni temu w meczu ligowym z Piastem Gliwice, a w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski jego trafienie dało awans widzewiakom do grona najlepszych ośmiu zespołów w rozgrywkach. Trzeba obiektywnie przyznać, że wygrana Widzewa 1:0 (1:0) jest najniższym możliwym wymiarem kary dla Pogoni Szczecin. Przy lepszej skuteczności podopieczni Igora Jovicevicia mogli wygrać znacznie wyżej.
O zwycięstwie zdecydowała akcja z 35. minuty spotkania. Angel Baena idealnie dośrodkował piłkę na głowę Zeqiriego, a Szwajcar tylko dopełnił formalności. Widzew miał jeszcze kilka sytuacji do strzelenia bramek i to zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie spotkania. Dobrze i z wyczuciem bronił również Maciej Kikolski, który drugi raz z rzędu zachował na wyjeździe czyste konto. Widzewiacy wygrali zasłużenie i czekają teraz na pozostałe rozstrzygnięcia w spotkaniach 1/8 finału.
Pogoń Szczecin – Widzew Łódź 0:1 (0:1)
Bramka: Andi Zeqiri 35
Widzew: Kikolski – Andreou, Żyro, Ricardo Visus ż, Kozlovsky – Angel Baena (90′ Krajewski ż), Shehu, Czyż (84′ Hanousek), Pawłowski (90′ Fran Alvarez) – Bergier (90′ Klukowski), Zeqiri (84′ Fornalczyk).
Zdjęcie: Robert Zwoliński (Radio Łódź)
W ostatnim tegorocznym spotkaniu Widzew zmierzy się 6 grudnia o 17:30 w Lubinie z Zagłębiem, a będzie to spotkanie 18. kolejki PKO Ekstraklasy (pierwsza seria rewanżowa). Później widzewiaków czekają krótkie urlopy, po których rozpoczną przygotowania do przyszłorocznych pojedynków zarówno w PKO Ekstraklasie, jak i Pucharze Polski.

