PGE GiEK GKS Bełchatów trenera Artura Derbina po raz piąty w tym sezonie, a czwarty na swoim boisku, cieszył się z kompletu punktów. W sobotnie popołudnie Brunatni pokonali Wartę Sieradz 1:0 (0:0), dla której była to druga z rzędu porażka w meczu o punkty. Dzięki wygranej PGiE GKS ma na koncie 18 punktów, a sieradzanie 20.
Mecz był zacięty i wyrównany, a jedyny gol padł w 71. minucie. Bramkarz sieradzan Miłosz Zdeb odbił przed siebie piłkę po strzale jednego z bełchatowian, a będący na boisku od około dwóch minut Patryk Pytlewski wykazał się największym sprytem, dopadł do futbolówki i skierował ją do siatki.
Goście mogli wyrównać, ale bramkarz Brunatnych stanął na wysokości zdania i obronił strzał Jakuba Pieli oraz dobitkę Mateusza Popczyka. Już w doliczonym czasie gry Bartłomiej Maćczak strzelał głową i trafił w poprzeczkę.
PGE GiEK GKS Bełchatów – Warta Sieradz 1:0 (0:0)
Bramka: Patryk Pytlewski 71
PGE GiEK GKS: Tomkiel – Sarnik, Bartosiński, Czerech, Szymczak – Nowakowski, Golański (85′ Wysiński), Wroński, Napołow (85′ Woźniakowski) – Kwaczreliszwili (59′ Gryszkiewicz), Bartosiak (69′ Pytlewski).
Warta: Zdeb – Sójka – Piela, Gandziarowski, Knap (86′ Kacperski) – Trubnikow, Lis, Pietrzak, Maćczak – Karlikowski, Kręcichwost (78′ Popczyk).