W środowy (20 listopada) wieczór rozegrano w Buczku półfinałowy mecz Pucharu Polski na szczeblu Delegatury Sieradz. Miejscowy czwartoligowy Orkan prowadzony przez trenera Marcina Węglewskiego, zmierzył się z występującą w grupie pierwszej III ligi Wartą Sieradz, którą prowadzi Krzysztof Orzeszek. Co ciekawe, szkoleniowiec miejscowych pracował poprzednio między innymi w sieradzkim klubie. Gospodarze przegrali to spotkanie 0:1 (0:0).
Mecz w pierwszych 45 minutach był wyrównany, obie drużyny miały okazje bramkowe, ale ich nie wykorzystały. Jedyny gol padł natomiast w 56. minucie, a jego autorem był rezerwowy Nigeryjczyk Abudllahi Oyedele, który wykorzystał dokładne podanie Bartłomieja Maćczaka.
W doliczonym czasie gry Oskar Kacperski z Warty trafił jeszcze w poprzeczkę. Na dodatek jeszcze trener miejscowych ukarany został czerwoną kartką (druga żółta) za zbyt wyraziste protesty, kiedy domagał się rzutu karnego dla swojego zespołu.
Triumfator tego spotkania wywalczył awans na szczebel wojewódzki. Wcześniej, z sieradzkiej delegatury, promocję zapewniła sobie Pogoń Zduńska Wola.
Orkan Buczek – Warta Sieradz 0:1 (0:0)
Bramka: Abdullahi Oyedele 56
Zdjęcie: Warta Sieradz
Warta bez szału. Trochę krwi im Orkan popsuł