Widzew II Łódź, który jest beniaminkiem grupy pierwszej III ligi, bogatszy o trzy punkty. Podopieczni trenera Michała Czaplarskiego pokonali w niedzielę, na boisku Łodzianki, PGE GiEK GKS Bełchatów za wyniki którego odpowiada Radosław Pęciak 3:0 (1:0) i mają na koncie 18 punktów, co daje im dziewiąte miejsce w tabeli. Brunatni z szesnastoma punktami plasują się na jedenastej pozycji.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 35. minucie po golu Jana Juśkiewicza, który dobił piłkę do siatki po wcześniejszym strzale Leona Madeja. Chwilę wcześniej znakomitą okazję na bramkę miał Kacper Popławski z GKS. Już cztery minuty po wznowieniu gry Kamil Cybulski podwyższył na 2:0. Łodzianin strzelał z najbliższej odległości.
Wynik meczu ustalił w 73. minucie bełchatowianin Natan Wysiński kierując piłkę do własnej bramki po uderzeniu Antoniego Klukowskiego. Było to piąte ligowe zwycięstwo beniaminka i szósta porażka Brunatnych.
Widzew II Łódź – PGE GiEK GKS Bełchatów 3:0 (1:0)
Bramki: Jan Juśkiewicz 35, Kamil Cybulski 49, samobójczy 73
Widzew II: Krzywański – Żytek, Tanżyna, Gadomski, Kozłowski (85′ Kopko) – Nawrocki, Madej (76′ Busz), Juśkiewicz – Przybułek – Cybulski (81′ Gryzio) – Klukowski (84′ Michalski).
GKS: Kucharski – Sarnik (83′ Pytlewski), Bogacz, Dębiński, Szymorek – Kościuk, Goncalves (58′ Kasprzycki), Wysiński, Napolov, Wroński – Popławski (83′ Padiuk).


W bełchatowie pare godzin spokoju bo cała patologia pojechała na mecz
Brawo Widzew!