Znakomicie radzi sobie w rundzie wiosennej grupy pierwszej III ligi PGE GiEK GKS Bełchatów. Podopieczni trenera Patryka Rachwała nie przegrali meczu. W sobotnie popołudnie zremisowali na wyjeździe z silnym ŁKS Łomża i mają na koncie 35 punktów. Był to trzeci wiosenny remis bełchatowian, którzy wygrali dwukrotnie.
W 14 minucie Filip Karmański z ŁKS upomniany został czerwoną kartką, ale goście jedynie kilkanaście minut grali z przewagą jednego zawodnika. W 37 minucie sędzia pokazał bowiem czerwień Jakubowi Bartosińskiemu. W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli jednak goli.
W 52 minucie rezerwowy Damian Michalak pokonał bramkarza miejscowych. Po stracie gola łomżanie osiągnęli przewagę, ale GKS umiejętnie się bronił. Kiedy wydawało się, że podopieczni trenera Patryka Rachwała zainkasują komplet punktów Hubert Mich skutecznym strzałem głową doprowadził do remisu. Chwilę później sędzia mecz zakończył.
ŁKS Łomża – GKS Bełchatów 1:1 (0:0)
Bramki: Hubert Mich 90 – Damian Michalak 52
GKS: Kassyanowicz – Sarnik (15′ Michalak), Bartosiński, Czerech, Szymorek – Dębiński, Golański, Napolov, Pytlewski (56′ Wysiński) – Wroński (87′ Gryszkiewicz), Manikowski (56′ Bartosiak).