Piłkarskie spotkanie pokoleń miało miejsce w piątkowe popołudnie w Sieradzu. W sali C Starostwa Powiatowego z sympatykami sportu spotkały się byłe piłkarskie gwiazdy. Sieradz odwiedzili: Mirosław Bulzacki, Marek Dziuba, Juliusz Kruszankin oraz Maciej Szczęsny. Na spotkanie przybyło kilkadziesiąt osób, w tym prezydent Sieradza Paweł Osiewała.
Podczas spotkania goście opowiadali o swoich boiskowych doświadczeniach, wielkich meczach w których grali, a też dyskutowali o kondycji dzisiejszego polskiego futbolu.
– Na zawsze pozostał w mojej pamięci mecz na Wembley z Anglią – wspominał Mirosław Bulzacki. – Wtedy grałem przy 100 tysiącach kibiców, po raz jedyny w karierze. Zremisowaliśmy, jak wszyscy zapewne wiedzą, 1:1, a potem nieźle nam poszło na mistrzostwach świata w 1974 roku – dodał.


A może by tak grających w latach 80-90 w sieradzu też zaprosić łącznie z żyjącymi prezesami Warty oraz Terpolu i wtedy wysłuchać ich wspomnień i ciekawych przypadków.