Emocjonujący mecz 1/32 finału Pucharu Polski kobiet obejrzeli w piątkowy wieczór na boisku przy Milionowej kibice żeńskiego futbolu. AKS SMS Łódź podejmował wyżej notowany zespół KKP Warszawa. Niespodzianka była blisko. Występujący w II lidze (grupa północna) zespół Czarnych Panterek wygrywał bowiem 2:1, a bramki zdobyły: Dominika Gąsieniec i Julia Gajewska. Grające w I lidze przyjezdne wyrównały jednak na 2:2 i doszło do dogrywki.
W niej, po dramatycznej walce, lepsze okazały się przyjezdne, które wygrały 3:2. Warto wspomnieć, że w końcówce AKS SMS grał w dziesiątkę, a między słupkami musiała stanąć piłkarka z pola Paulina Żegota, która zastąpiła upomnianą czerwoną kartką Martę Maroszek. Żegota bramki nie puściła, ale w końcówce jej koleżanki nie zdołały już strzelić bramki i w efekcie przegrały jednym trafieniem. Za walkę i ambicję należą się jednak im duże brawa.
