19. kolejka klasy okręgowej (grupa II) przyniosła derby powiatu bełchatowskiego. Na obiekcie Powiatowego Centrum Sportu ESPN Bełchatów podejmował Włókniarza Zelów. Emocjonujący pojedynek wygrali przyjezdni 2:1 (1:0) choć należy przyznać, że niżej notowany ESPN postraszył faworyta i dopiero czerwona kartka dla Kamila Piekielnego podcięła skrzydła gospodarzom.
Włókniarz prowadził 2:0 po dwóch trafieniach Tomasza Kowalskiego, grającego asystenta trenera Jakuba Tosika (na zdjęciu). ESPN nie zamierzał się jednak poddawać. Kwadrans przed końcem kontaktową bramkę strzelił doświadczony Rafał Staszczyk. Osiem minut później drugą żółtą kartkę obejrzał wspomniany wcześniej Piekielny i Włókniarz dowiózł wygraną do końcowego gwizdka.
Zelowianie, których celem jest powrót do IV ligi łódzkiej, mają na koncie 46 punktów i o dwa oczka wyprzedzają PGE GiEK GKS Bełchatów. ESPN Bełchatów jest jedenasty.
skrzydła to najbardziej podcięły decyzję trójki sędziowskiej
Tak grając Zelów bankowo nie awansuje. Mają umiejętności, doświadczenie, ale trzeba trochę biegać. Przepchneli trzy mecze z drużynami z dołu tabeli, ale pierwsza drużyna która ma siłę do biegania i pojęcie o taktyce czyli GKS II zrobił z nimi co chciał i prowadził 0:5.