Kasztelan Żarnów odebrał punkty Concordii Piotrków w niedzielnym spotkaniu 14. kolejki Decathlon Klasy Okręgowej (grupa II). Remis 1:1 (0:0) należy uznać za sporą niespodziankę. Gospodarze należą bowiem do ścisłej czołówki ligi i chcą wiosną powalczyć o awans. Tymczasem do 89. minuty zespół Ireneusza Komara przegrywał 0:1.
Concordia miała przewagę, ale nie potrafiła zamienić stwarzanych sytuacji na bramki. W 75. minucie Mikołaj Szczegielniak dał prowadzenie gościom i na stadionie przy ulicy Żwirki w Piotrkowie Trybunalskim zapachniało sensacją. Minutę przed końcem do wyrównania doprowadził jednak doświadczony Artur Jędrzejczyk i mecz zakończył się podziałem punktów.
Concordia spadła na czwarte miejsce (30 punktów), ale do lidera – Lechii II Tomaszów Mazowiecki traci tylko dwa punkty. Kasztelan z dorobkiem 14 punktów jest trzynasty.
Zdjęcie: Concordia Piotrków


ZIMNY PRYSZNIC NA ROZGRZANE GLOWY BYL POTRZEBNY
Czy gol dla Concordii nie został zdobyty po strzale ręką?
I tu rola niedowidzących rozjemców – niektóre kluby trzeba holować.
Jak Astoria im nakopala to słowem nie wspomnieliscie a teraz wielką sensacja bo remis.
Bo to nie była niespodzianka. Astoria to bardzo mocny zespół w lidze okręgowej i z pewnością sprawi jeszcze nie jedną niespodziankę.