Trzecia porażka w nowym sezonie I ligi stała się faktem. ŁKS Łódź przegrał na własnym stadionie z Kotwicą Kołobrzeg 0:2 (0:1) w meczu 5. kolejki zaplecza PKO Ekstraklasy i nadal ma na koncie tylko jeden punkt. Po spotkaniu szkoleniowiec łódzkiej drużyny Jakub Dziółka (na zdjęciu) przeprosił kibiców za postawę swojego zespołu.
– Zawiedliśmy siebie, zawiedliśmy kibiców bo przegraliśmy mecz. Wiedzieliśmy jak ten mecz będzie wyglądał od strony Kotwicy i w tym tygodniu przygotowywaliśmy się do takiego przebiegu spotkania. To, że dzisiaj przegraliśmy i to, że straciliśmy dwie bramki to jest moja odpowiedzialność. Rozumiem frustrację kibiców. Piłkarzom bardzo zależało na tym, aby wygrać. Nie udało się, biorę za to odpowiedzialność. Kolejny mecz, w którym kreujemy sytuacje i pewnie te statystyki będą na naszą korzyść. Ciężko pracujemy, chcemy wygrywać i w szatni dziś jest wielka złość – powiedział Dziółka.