Na boisku Łodzianki rozegrany został mecz 16. kolejki grupy pierwszej III ligi pomiędzy zespołami rezerw ekstraklasowych drużyn Widzewa oraz Legii Warszawa. Gospodarze, będący beniaminkiem, przystępowali do tego pojedynku po dwóch ligowych zwycięstwach i jednym remisie. Legioniści mieli za sobą imponującą serię ośmiu pojedynków o punkty bez porażki i nic dziwnego, że uchodzili za faworyta starcia.
Goście objęli prowadzenie w 20 minucie po golu Cypriana Pchełki, który wykorzystał nieporozumienie widzewskich defensorów. Gospodarze w pierwszej połowie praktycznie nie stworzyli zagrożenia pod bramką rywali.
Mecz rozstrzygnął się w 76 minucie po golu z rzutu karnego, podyktowanego za faul jednego z widzewiaków na graczu ze stolicy. Jedenastkę pewnie wykorzystał Adam Ryczkowski. W 87 minucie Igor Skrobała strzelił trzeciego gola dla Legii II, a w doliczonym czasie gry czwartego. Zasłużone zwycięstwo warszawian przypieczętował Przemysław Mizera w piątej minucie doliczonego czasu gry.
Wygrana sprawiła, że Legia II ma na koncie 38 punktów i awansowała na pierwsze miejsce w tabeli, wyprzedzając Wartę Sieradz – 37 oraz Ząbkovię Zabki – 35. Widzew II jest 10, a ma 21 punktów.
Widzew II Łódź – Legia II Warszawa 0:5 (0:1)
Bramki: Cyprian Pchełka 20, Adam Ryczkowski 76, rzut karny, Igor Skrobała 87, 90+1. Przemysław Mizera 90+5
Widzew II: Krzywański – Żytek, Tanżyna, Gadomski, Kozłowski (87′ Kopko) – Nawrocki (64′ Madej), Przybułek (85′ Gryzio), Juśkiewicz, Busz (64′ Michalski) – Cybulski, Klukowski.
Nieźle ich pojechali
No oddkryliście Amerykę. Nikt nie przypuszczał, żeby mecz odbyo się na hali, albo wodzie. Tylko na boisku . (Pierwsze słowa).