Do zakończenia sezonu w czterech grupach klas okręgowych pozostały tylko dwie kolejki, a nadal nie znamy żadnego beniaminka IV ligi łódzkiej. Rywalizacja w sezonie 2024/2025 przejdzie do historii. Dawno nie była tak wyrównana i emocjonująca. Duży wpływ na to ma fakt, że wicemistrzowie grup grać będą w barażach o IV ligę. Wcześniej niejednokrotnie bywało, że w połowie maja rywalizowano tylko o uniknięcie spadku do klasy A.
W grupie I o krok od bezpośredniego awansu jest MKP-Boruta Zgierz. Wystarczy jeden punkt w dwóch ostatnich pojedynkach. Wszystko wskazuje na to, że święto w Zgierzu odbędzie się już w sobotę (7 czerwca) gdyż lider zagra z ostatnią w tabeli Victorią Rąbień. O barażowe miejsce rywalizują Stal Głowno z Włókniarzem Pabianice. O trzy punkty lepsza jest Stalówka (70:67).
Jeszcze ciekawsza jest sytuacja w grupie II. Tutaj prowadzi Stal Niewiadów przed MGKS Drzewica (obie drużyny po 65 punktów), a trzeci jest LZS Justynów, który ma o jeden punkt mniej. W ostatnich dwóch kolejkach każda z tych trzech drużyn gra z dużo niżej notowanymi przeciwnikami i może na koniec się okazać, że obecna sytuacja punktowa zostanie zachowana.
W trzeciej grupie również walczą jeszcze trzy drużyny. Najbliżej awansu jest Korab Łask (67 punktów), ale o bezpośrednim awansie myśli jeszcze Pogoń Zduńska Wola (63 punkty i jeden mecz mniej), która liczyć musi na Ekologa Wojsławice. Trudno bowiem się spodziewać aby Korab stracił punkty ze Słowianem Dworszowice. Z Ekologiem (63 punkty w 28 meczach) zaś, w ostatniej kolejce, wszystko będzie możliwe.
W grupie czwartej bliska zapewnienia sobie bezpośredniej promocji jest Mazovia Rawa Mazowiecka, a w barażach zagra wtedy UKS SMS Łódź. Ten duet znacznie wyprzedził resztę stawki i między sobą rozegra walkę o pierwsze i drugie miejsce.
– Nie przypominam sobie takiego sezonu, w którym do końca trwa walka o awans. To tylko pokazuje słuszność decyzji wprowadzającej baraże o IV ligę pomiędzy wicemistrzami grup. Nie ma meczów o nic, a emocjonować będziemy się do ostatniej kolejki – powiedział Adam Kaźmierczak, prezes ŁZPN.
Gdyby nie to , że Janiszewice boją się grać to KORAB już by za tydzień miał awans. Prezes zabronił grać trenerowi i zawodnikom. Z tego co wiem to proponowane były rozwiązania w dniu meczu aby zagrać na innym boisku i ewentualnie w każdym innym terminie który im pasuje. Nie pasowało NIC !! Na tym polega duch fair play??
Mecz był ustalony na dany termin,a nie szukanie teraz wymówek, mogli ograć teraz Pogoń hahahaha,to Pogoń ich zweryfikowała
Ty człowieku się puknij w czoło. Jak nie znasz prawdy. Żeby zagrać w dniu meczu zawodnicy musieli by czekać do 19. 00 od godz. 15. Mając zaplanowane imprezy rodzinne na wieczór. Można było dać sygnał godzinę przed meczem żeby jechali do Żelowa albo Buczku i tam mecz zagrali. To nikt tego nie zrobił. A teraz wszyscy są winni tylko nie Łask. A prezes to jest za granicą od miesiąca i nie było go w Polsce w czasie meczu. To nie pisz bzdur.
O utrzymanie w sieradzkiej też ciekawie: skazywany przed rundą na spadek Ustków traci raptem 3 punkty do Zawiszy, który teraz gra z solidnie punktującym wiosną Hetmanem, a w ostatniej jedzie do… Ustkowa. W Pajęcznie w przyszłym sezonie mieli walczyć o IV ligę, a będą o powrót do okregówki?
A ile spada drużyn z okręgówek?
Z okręgówki spadają trzy ostatnie zespoły z tabeli.
Zawisza się utrzyma. a hetman tak solidnie punktuje na wiosnę że uzbierał tyle samo punktów co na jesien,ustkow spadnie
Ok, ale może lepiej zapytajcie pana prezesa ŁZPN-u o to jak mają wyglądać te baraże o IV ligę?
Ponieważ znów (jak wiele innych rzeczy) to nie jest jasne. Mianowicie w aneksie do regulaminu rozgrywek jest zawarte że półfinały to jeden mecz, ale za to finał to dwa mecze (mecz i rewanż).
A na stronie ŁZPN, w newsie po losowaniu tych baraży, już jest zawarte że finał to tylko jeden mecz i gospodarzem będzie zwycięzca półfinału (piotrków – sieradz).
Więc która informacja jest prawdziwa. Powinna być ta z aneksu do regulaminu rozgrywek, ponieważ to oficjalny dokument podpisany przez pana prezesa ŁZPN z dopiskiem że wchodzi w życie z dniem podpisania.
Więc liczę że finał barażu będzie rozgrywany systemem mecz – rewanż. Ale warto się upewnić.
Czyli co do 4 ligi awansuje w tym roku 5 drużyn? 4 mistrzów okregowek + zwycięzca baraży?
Dokładnie tak. Do IV ligi awansuje czterech mistrzów i jeden zwycięzca baraży.
Mickel w tym związku jest cały czas bajzel tak jak piszesz w aneksie parafowanym przez preza co innego w wiadomości z 10 01 2025 r. co innego .Dwa tygodnie do końca a nie wiadomo co jest prawdą.ŻENADA.Może szanowna redakcja wyjaśni temat w ŁZPN.
Lzpn zawsze pozostaje furtka jak u sołtysa żeby móc kuglowac.To wszystko w polskiej kopanej jest fer.