Porażką Warty Sieradz 1:2 (0:1) zakończyło się sobotnie spotkanie 14. kolejki grupy pierwszej III ligi w Płocku z miejscowymi rezerwami Wisły. Mecz rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Warto dodać, że sieradzanie jeszcze nigdy nie triumfowali w Płocku. Mają na koncie 31 punktów, natomiast Wisła II 23.
Podopieczni trenera Marka Przybyła wyszli na prowadzenie w 36. minucie po golu Piotra Mielczarka, który wykorzystał błąd rywala i z bliskiej odległości kopnął piłkę do siatki. Po zmianie stron Wisła II uzyskała przewagę. W 63 minucie gospodarze trafili w słupek. Dramat Warty rozegrał się w końcówce. Najpierw Oskar Dari strzelił nie do obrony pod poprzeczkę, a następnie w doliczonym czasie gry Szymon Sadziński, który wszedł na boisko kilka minut wcześniej, został trafiony w rękę we własnym polu karnym. Sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Piotr Krawczyk. To trzecia, w tym sezonie, ligowa porażka sieradzan.
Wisła II Płock – Warta Sieradz 2:1 (0:1)
Bramki: Oskar Dari 85, Piotr Krawczyk 90-karny – Piotr Mielczarek 36
Warta: Zełensky – Murat, Mielczarek (86′ Owczarek), Sójka (73′ Maćczak), Piela (88′ Sadziński) – Lis, Trubnikov (86′ Drzazga), Slesicki, Duilio – Kacperski (73′ Przybył), Kręcichwost.


Warta gra dobrą piłkę a takie porażki są wkalkulowane w sport. Dużo postęp.
Dziękuję za piękne widowisko