Reprezentacja Polski kobiet w futnecie, czyli popularnej siatkonodze, rozpoczyna w czeskich Modricach walkę o medale mistrzostw świata. Biało-Czerwone zamierzają walczyć o krążki w każdej z trzech konkurencji – singlach, dwójkach i trójkach. W kadrze znalazły się zawodniczki z województwa łódzkiego, a trenerem jest utytułowany zawodnik, łodzianin Michał Kłosiński.
Do czeskich Modric, które leżą pod Brnem pojechało pięć zawodniczek – kapitan Aleksandra Kurczewska, Angelika Puchalska, Agnieszka Jarczak, Izabela Toczek i Kinga Podżunas. Cele są ambitne, a plan to chociaż powtórzyć osiągnięcie sprzed dwóch lat, czyli brązowy medal w trójkach. – Będziemy walczyć w każdym meczu i o każdą piłkę. Nastroje wszystkich zawodniczek są pozytywne i damy z siebie wszystko. Przyjechałyśmy walczyć o medale. Takie są cele – zapowiada Izabela Toczek.
Polki do Modric dotarły w czwartek (20 listopada) po południu i odbyły już trening w hali. To bardzo istotne, żeby zapoznać się z parkietem i przestrzenią wokół kortów. – Parkiet jest dość specyficzny w tej hali. Piłka bardzo szybko siada i trzeba szybko reagować oraz być bliżej piłki. Jest też bardzo mało miejsca, więc trzeba przyjmować „na wolej” albo „na ciało”. Trzeba szybko podejmować decyzje – zauważa Izabela Toczek.
W singlu zagra Aleksandra Kurczewska, która w grupie zmierzy się z reprezentantkami Węgier, Rumunii, Korei Południowej i Monako. W deblu „Biało-Czerwone” zagrają z Czeszkami, Rumunkami, Irakijkami i Węgierkami. W fazie grupowej trójek Polki zmierzą się reprezentacjami Szwajcarii, Iraku, Danii oraz Monako.
W grze deblowej wystąpią Kurczewska, Angelika Puchalska i Agnieszka Jarczak, a w trójkach zagrają Kurczewska, Puchalska, Jarczak oraz dwie debiutantki na imprezie mistrzowskiej – Izabela Toczek i Kinga Podżunas.
– Czuję się bardzo dobrze. Jestem pozytywnie nastawiona do tych mistrzostw i myślę, że jestem dobrze przygotowana – dodała Izabela Toczek. Mistrzostwa Świata w Modricach potrwają od 21 do 23 listopada.
Źródło i zdjęcie: Robert Zwoliński (PR Manager)
