W niedzielne popołudnie rozegrano mecz 10. kolejki futsalowej ekstraklasy, w którym Widzew Łódź prowadzony przez trenera Marcina Stanisławskiego przegrał we własnej hali z Red Dragons Pniewy aż 2:7 (2:3). Oba gole dla pokonanych strzelił nowy nabytek Widzewa Davi Moreno. Nie miał jednak odpowiedniego wsparcia ze strony kolegów.
Była to już siódma w tym sezonie ligowa przegrana łodzian, którzy mają na koncie zaledwie siedem punktów. Widzewiacy zajmują w tabeli przedostatnie miejsce, wyprzedzając jedynie Ruch Chorzów, który ma tylko punkt. W 11. kolejce Widzew zmierzy się na wyjeździe z FC Toruń, a mecz zaplanowano na czwartek (6 listopada) o 20:30.

