Po czterech meczach w III lidze bez wygranej i gola w sobotnie popołudnie nastąpiło w końcu przełamanie Warty Sieradz. Podopieczni trenera Krzysztofa Orzeszka pokonali na stadionie MOSiR Mławiankę Mława 2:0 (1:0) i mają na koncie 24 punkty.
Początek meczu należał do gości, którzy stworzyli sobie okazje bramkowe, ale nie potrafili ich wykorzystać. W 16. minucie Warta wyszła na prowadzenie po golu strzelonym przez Bartłomieja Kręcichwosta z rzutu karnego. Ten sam zawodnik mógł wyprowadzić sieradzan na prowadzenie 2:0, ale zmarnował drugi rzut karny – jego strzał obronił bramkarz Mławianki.
Po zmianie stron sieradzanie częściej byli przy piłce i w 79 minucie rezerwowy Mateusz Popczyk ustalił wynik meczu na 2:0 dla Warty. Wygrana gospodarzy zasłużona. W najbliższy piątek (8 listopada) o 18:00 czeka ich wyjazdowe spotkanie w Suwałkach z Wigrami.
Warta Sieradz – Mławianka Mława 2:0 (1:0)
Bramki: Bartłomiej Kręcichwost 16 – karny, Mateusz Popczyk 79
Warta: Zdeb – Gandziarowski, Lis, Trubnikov, Ślesicki – Oyedele (64′ Popczyk), Piela (76′ Pluta), Pietrzak (89′ Przybył), Karlikowski – Kręcichwost, Maćczak.