Od wygranej rozpoczął swoją pracę w roli trenera pierwszej drużyny ŁKS Łódź Grzegorz Szoka (na zdjęciu). Łodzianie pokonali w Łęcznej Górnika 2:1 (1:0) i dopisali do swojego dorobku trzy punkty. Szoka przyznał, że nie było to perfekcyjne spotkanie jego zespołu. Zaznaczył jednak ambitną postawę swoich nowych podopiecznych. Poniżej jego wypowiedź.
– Cieszymy się z trzech punktów, bo to dziś było najważniejsze. Przed spotkaniem powiedziałem zawodnikom, że nie oczekuję od nich perfekcji. Po półtora tygodnia wspólnej pracy nie mogę wymagać, by w każdej fazie meczu funkcjonowali idealnie i unikali wszystkich błędów. Najważniejsze dla mnie dziś było to, żeby zespół pokazał, że jest drużyną i pomaga sobie w trudnych momentach, a to dziś widziałem. O wyniku często decydują zawodnicy, którzy wchodzą z ławki i tak było dzisiaj, w momencie gdy spotkanie wymknęło się nam spod kontroli – powiedział Szoka.
