Trzecioligowa Warta Sieradz bez punktu w Ząbkach. Podopieczni trenera Marka Przybyła przegrali w sobotnie popołudnie wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem grupy pierwszej Ząbkovią Ząbki 1:2 (0:1), choć co najmniej jeden punkt mieli na wyciągnięcie ręki. To druga w tym sezonie i jednocześnie druga wyjazdowa porażka sieradzan.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 21. minucie po strzelonym głową golu przez Mateusza Augustyniaka. To już piąta w tym sezonie bramka zawodnika z Ząbek. W 54 minucie Kacper Kalisz podwyższył na 2:0. Goście nie poddali się jednak i walczyli do końca. W 82 minucie w polu karnym Ząbkovii sfaulowany został Bartłomiej Kręcichwost i sędzia podyktował rzut karny dla sieradzan, który wykorzystany został przez Damiana Ślesickiego. Minutę później sytuacja się powtórzyła. Tym razem bramkarz Ząbkovii wyczuł intencję Ślesickiego i strzał obronił. Tym samym uratował zwycięstwo zespołowi, który wygrał przedsezonowe baraże o grę w III lidze.
W najbliższą środę (27 sierpnia) Warta o 17:00 zagra na stadionie MOSiR z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Ząbkovia Ząbki – Warta Sieradz 2:1 (1:0)
Bramki: Mateusz Augustyniak 21, Kacper Kalisz 54 – Damian Ślesicki 83-karny
Warta: Zełenski – Murat, Piela (58′ Mielczarek), Lis, Trubnikov – Ślesicki, Pietrzak, Duilio, Kacperski (46′ Drzazga) – Maćczak, Kręcichwost.
