Po raz pierwszy w tym sezonie Warta Sieradz zagrała mecz na stadionie MOSiR przy jupiterach. W piątkowy wieczór podopieczni trenera Marka Przybyła zmierzyli się z ostatnim w tabeli grupy pierwszej III ligi Zniczem Biała Piska i zwyciężyli 3:1 (1:1). Było to ósme zwycięstwo sieradzan, którzy mają już 25 punktów.
Gospodarze przeważali od pierwszego gwizdka prowadzącej zawody Angeliki Gębki. Sytuację bramkową stworzyli dopiero w 22. minucie, kiedy to piłka po uderzeniu Piotra Mielczarka trafiła w poprzeczkę. Kilka minut później Bartłomiej Kręcichwost wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości i strzelił gola. Sieradzanin powinien kilka minut później podwyższyć na 2:0, ale fatalnie skiksował. Tuż przed końcem pierwszej połowy pierwsza groźna akcja Znicza zakończyła się golem strzelonym głową przez Kodai Washino.
Gospodarze przycisnęli od początku drugiej połowy i w końcu dopięli swego. W polu karnym sfaulowany został Bartłomiej Kręcichwost i Angelika Gębka podyktowała rzut karny, wykorzystany przez Mateusza Lisa. Trzy minuty później z dystansu huknął popisowo Bartłomiej Maćczak i było już 3:1 dla gospodarzy. Przyjezdni walczyli do końca, ale mieli pecha, bo dwukrotnie trafili w poprzeczkę.
Warta Sieradz – Znicz Biała Piska 3:1 (1:1)
Bramki: Bartłomiej Kręcichwost 30, Mateusz Lis 68-karny, Bartłomiej Maćczak 71 – Kodai Washino 43
Warta: Zełenskyi – Murat, Mielczarek (88′ Owczarek), Sójka (63′ Piela), Lis – Trubnikov (63′ Maćczak), Ślesicki, Pietrzak, Duilio – Drzazga (73′ Kacperski), Kręcichwost (88′ Przybył).


warta jestescie wielcy