Kibice Widzewa bardzo długo czekali na wyjazdowe zwycięstwo swojej drużyny w PKO Ekstraklasie. Widzewiacy nie zdobyli w tym sezonie nawet punktu na boisku rywala, a po raz ostatni cieszyli się z wygranej w delegacji dokładnie 28 marca 2025 roku, kiedy wygrali w Gliwicach z Piastem 2:0. Żadna seria nie trwa jednak wiecznie. 4 października, a więc ponad sześć miesięcy później drużyna Patryka Czubaka wygrała w Niecieczy z Bruk-Bet Termalicą 4:2 (1:1).
Pierwsi gola zdobyli gospodarze, a w 20. minucie spotkania Veljko Ilicia pokonał Sergio Guerrero. Wyrównał sześć minut później Sebastian Bergier i do przerwy mieliśmy remis 1:1. Druga połowa była popisem Frana Alvareza. Trafił trzy razy z rzędu i w 67. minucie Widzew wygrywał 4:1. Rozmiary porażki zmniejszył Guerrero w 82. minucie.
Kolejny mecz ligowy widzewiacy zagrają po reprezentacyjnej przerwie. W piątek (17 października) zmierzą się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom, a początek spotkania 12. kolejki zaplanowano na 20:30.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Widzew Łódź 2:4 (1:1)
Bramki: Sergio Guerrero 20, 82 – Sebastian Bergier 29, Fran Alvarez 54, 57, 67
Widzew: Ilić – Krajewski, Andreou, Visus, Therkildsen – Akere (62′ Baena), Hanousek (14′ Shehu), Czyż (86′ Selahi), Alvarez, Fornalczyk (86′ Pape Meissa Ba) – Bergier (63′ Zeqiri).
