ŁKS Łódź nie podtrzymał zwycięskiego kursu i w spotkaniu 14. kolejki I ligi przegrał w Siedlcach z miejscową Pogonią 1:3 (1:1). To szósta porażka łodzian w bieżących rozgrywkach i zarazem piąta wyjazdowa. Drużyna Szymona Grabowskiego rozpoczęła od strzelenia bramki, ale tuż przed przerwą straciła gola na 1:1. W drugiej połowie do siatki trafiali już tylko gospodarze.
W 17. minucie prowadzenie dał ełkaesiakom Michał Mokrzycki przepięknym uderzeniem z 25 metrów. Piłka leciała w środek bramki, ale była tak mocna, że bramkarz Pogoni nie zdążył zareagować. Warto wspomnieć, że chwilę wcześniej trener ŁKS zmuszony był dokonać podwójnej zmiany. Kontuzjowany został bowiem Krzysztof Fałowski, a żeby zachować ustawienie z trzema obrońcami trener wymienił także Piotra Grabowskiego, którego zastąpił Mateusz Kupczak. Gospodarze wyrównali w 45. minucie po celnej główce Ernesta Dzięcioła. Jeszcze przed przerwą ŁKS mógł odzyskać prowadzenie, ale Jasper Loffelsend trafił w poprzeczkę.
Po zmianie stron do głosu doszła Pogoń. W 61. minucie błąd obrony ŁKS wykorzystał Maciej Famulak, a wynik spotkania na 3:1 ustalił były gracz GKS Bełchatów Marcin Flis, który z rzutu karnego pokonał Aleksandra Bobka. Łodzianie próbowali w drugiej połowie ofensywnych akcji, ale bili głową w mur nie mając pomysłu na sforsowanie defensywy Pogoni.
Pogoń Siedlce – ŁKS Łódź 3:1 (1:1)
Bramki: Ernest Dzięcioł 45, Maciej Famulak 61, Marcin Flis 86-karny – Michał Mokrzycki 17
ŁKS: Bobek – Loffelsend ż (64′ Piasecki), Rudol, Craciun, Fałowski (16′ Jurkiewicz) – Głowacki (16′ Kupczak), Mokrzycki ż, Wysokiński (63′ Krykun), Ernst – Toma, Lewandowski
W 15. kolejce ŁKS zmierzy się na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław, a mecz zostanie rozegrany 3 listopada (poniedziałek) o 18:30.
Zdjęcie: ŁKS Łódź (Artur Kraszewski)

