Nie miał powodów do zadowolenia trener Widzewa Łódź Zeljko Sopić po piątkowym spotkaniu 6. kolejki PKO Ekstraklasy z Pogonią Szczecin. Jego drużyna przegrała 1:2 (1:1) i doznała tym samym pierwszej domowej porażki w rozgrywkach. Na domiar złego bezpośrednią czerwoną kartką ukarany został Sebastian Bergier. Poniżej wypowiedź szkoleniowca.
– Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, z wyjątkiem ostatnich minut. Szczere mówiąc, nie mogę mieć pretensji do zawodników po czerwonej kartce. Futbol to czasami momenty, szczęście. Wszyscy chcieli zobaczyć dziś Widzew zwycięski, ale według mnie piłkarze zrobili na boisku wszystko, by to osiągnąć. Mogę tylko przeprosić naszych wspaniałych kibiców, ale wiem, że daliśmy z siebie maksa. Patrząc na naszą grę, powinna przynieść nam ona lepszy wynik. Pogoń nie musiała robić żadnych wymyślnych rzeczy, by wygrać to spotkanie. Nie mam problemu z tym, jak wyglądała nasza gra, tylko z tym, jaki osiągnęliśmy rezultat. Dlaczego tak się stało, możemy o tym dyskutować. Wiem, kto popełniał błędy, ale nie chcę szukać kozłów ofiarnych. Graliśmy przez kilkadziesiąt minut w osłabieniu, co w dzisiejszej piłce nie jest prostą sprawą – powiedział Sopić.
Źródło: widzewtomy.net

