W ostatnim tegorocznym meczu o drugoligowe punkty Unia Skierniewice, która jest beniaminkiem tej klasy rozgrywkowej, zainkasowała kolejny swój komplet punktów. Podopieczni trenera Kamila Sochy pokonali na wyjeździe 2:1 (0:0) Olimpię Grudziądz, która zajmowała czwarte miejsce w tabeli. Unia była na jej szczycie i po meczu pozostała. Był to pojedynek w ramach 19. kolejki, czyli drugiej w rundzie rewanżowej.
Pierwsza połowa niedzielnego meczu w Grudziądzu nie przyniosła bramek, choć oba zespoły miały okazje na gole. W 52. minucie Krzysztof Toporkiewicz wślizgiem wpakował piłkę do siatki bramki Olimpii. Już minutę później był jednak remis. Gola strzelił Dominik Frelek. Unia szybko odpowiedziała golem, strzelonym przez Jonatana Strausa z najbliższej odległości. Do końcowego gwizdka sędziego wynik pojedynku nie uległ już zmianie.
Była to trzynasta w tym sezonie ligowa wygrana zespołu trenera Kamila Sochy i jednocześnie siódma wyjazdowa. Unia z 41 punktami na koncie zimuje na pierwszym miejscu w tabeli i wiosną będzie walczyć o historyczny awans do I ligi.
Olimpia Grudziądz – Unia Skierniewice 1:2 (0:0)
Bramki: Dominik Frelek 53 – Krzysztof Toporkiewicz 52, Jonatan Straus 56
Unia: Grocholski – Straus, Makuch, Ławrynowicz (70′ Kosior), Toporkiewicz (78′ Sołtysiński) – Kamiński, Szmyd, Turek, Melich (90′ Jaroch) – Stępień, Gąska (79′ Kononow).
Zdjęcie: Unia Skierniewice


A co z Sabilo
Był u mnie na tajnych lekcjach