To nie będzie udany Andrzejkowy wieczór dla piłkarzy i kibiców ŁKS Łódź. W spotkaniu 18. kolejki I ligi zespół Jakuba Dziółki przegrał w Krakowie z Wisłą 1:2 mimo, iż przez 50 minut wygrywał 1:0. Dwukrotnie jednak Aleksandra Bobka pokonał doświadczony Łukasz Zwoliński. Tym samym Biała Gwiazda zrewanżowała się za porażkę z pierwszej rundy 1:3.
W 11. minucie Patryka Letkiewicza zmusił do kapitulacji Levent Gulen i ŁKS objął prowadzenie. Wynik 1:0 dla łodzian utrzymał się do 61. minuty. Łukasz Zwoliński trafił w zamieszaniu podbramkowym, a analiza VAR potwierdziła zdobycie wyrównującego gola. Wisła dążyła do strzelenia zwycięskiego gola i to się gospodarzom udało w 90. minucie. Dośrodkowanie Kacpra Dudy wykorzystał Zwoliński pokonując precyzyjnym półwolejem Bobka.
Wisła Kraków – ŁKS Łódź 2:1 (0:1)
Bramki: Łukasz Zwoliński 61, 90 – Levent Gulen 11
ŁKS: Bobek – Dankowski, Gulen, Wiech, Głowacki – Arasa, Kupczak, Mokrzycki, Pirulo, Młynarczyk (64′ Zając) – Feiertag.
Tegoroczne granie ŁKS zakończy 9 grudnia (poniedziałek) meczem na własnym stadionie z Arką Gdynia. Spotkanie na Stadionie imienia Władysława Króla rozpocznie się o 19:00. Wcześniej kibiców w Łodzi czekają emocje związane ze spotkaniem 1/8 finału Pucharu Polski, w którym ŁKS podejmie Legię Warszawa. Spotkanie odbędzie się 5 grudnia (czwartek) o 18:00.
Zdjęcie: Łukasz Grochala (Cyfrasport).
