W sobotnim meczu 16, kolejki grupy pierwszej III ligi PGE GiEK GKS Bełchatów prowadzony przez trenera Radosława Pęciaka uległ na wyjeździe drużynie rezerw ekstraklasowej Jagiellonii Białystok 0:1 (0:0). Była to już ósma w tym sezonie, a piąta wyjazdowa porażka Brunatnych, w meczu ligowym. GKS ma zaledwie 16 punktów i jest bardzo blisko strefy spadkowej.
Pierwsza połowa sobotniego meczu była wyrównana. Obie drużyny miały okazje bramkowe, ale nie zdołały ich wykorzystać. Pojedynek rozstrzygnął się tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, a gola dla Jagiellonii II strzelił Zachary Zalewski. GKS nic wielkiego w Białymstoku nie pokazał, choć remis miał na wyciągnięcie ręki. 15 listopada Brunatni zmierzą się na swoim boisku z Wisłą II Płock, a początek meczu zaplanowano na 13:00.
Jagiellonia II Białystok – PGE GiEK GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
Bramka: Zachary Zalewski 90
GKS: Wiśniewski – Sarnik, Bartosiński (80′ Lipp), Szymorek, Bogacz – Kościuk, Dębiński, Ricardo Goncalves (64′ Wysiński), Pytlewski – Paduk (64′ Popławski), Wroński (80′ Kasprzycki).


4liga czeka i zaprasza
Odpala się ludzi związanych z klubem a bierze się grajków bez charakteru z ŁKS-u i trenera amatora więc są takie badziewne wyniki i obrzydliwa gra
Tam nie ma kto grać.
Z każdym spotkaniem wizja podzielenia losu Pelikana z zeszłego sezonu coraz bardziej prawdopodobna.
Lechia Tomaszów też słabo,ale mam wrażenie,że tam piłkarsko jeszcze da się to uratować i wyciągnąć drużynę natomiast Bełchatów niczym RKS swojego czasu gdy wdał się w „romans” z Łodzią i tamtejszymi paparuchami. Zero piłkarzy,zero charakteru i parodia trenerska na ławce.
Tyle kasy przepalono,tyle wałków narobili by się szybko odrodzić od czwartej ligi,która specjalnie dla nich powiększono a zaraz mogą się w niej spowrotem znaleźć…
Nie żeby było mi ich bardzo żal,ale niezrozumiałe są takie decyzje,że odpalają swoich na rzecz świty z innego miasta a potem zdziwienie,że nie ma wyników.
Zwykły kibic ma więcej oleju w głowie i zmysłu piłkarskiego niż te wszystkie asy wchodzące w składy zarządów…
Ciekawe co wymyślą te nasze Radomszczańskie gdy drużyna wejdzie do trzeciej ligi. Bo okej z awansu będzie radość,ale z ich obecnym podejściem to podzielimy los Sokoła bardzo szybko.
Peciak , Sapela, Grzelak – won z klubu !!!