Nie udało się piłkarkom UKS SMS Łódź powiększyć punktowego dorobku w Łęcznej. W spotkaniu 15. kolejki Ekstraligi drużyna prowadzona przez Marka Chojnackiego przegrała z miejscowym Górnikiem 0:1 (0:0), a jedyna bramka padła w 80. minucie po trafieniu Marcjanny Zawadzkiej. Łodzianki grają w lidze ze zmiennym szczęściem. Zanotowały pięć wygranych, pięć remisów i tyle samo porażek. Dorobek 20 punktów nie daje już im szans na medal mistrzostw Polski. UKS SMS może się skoncentrować na Pucharze Polski gdzie ma duże szanse na awans do finału, który odbędzie się w Łodzi.
19 marca łodzianki podejmą w ćwierćfinałowym pojedynku niżej notowany w lidze Rekord Bielsko-Biała, a w przypadku wygranej zagrają u siebie o awans do finału ze zwycięzcą pojedynku dwóch Pogoni: z Tczewa i Szczecina. W lidze UKS SMS czeka zaś przerwa. 22-23 marca łódzki zespół miał grać ze Skrą Częstochowa, ale dopisze do swojego dorobku trzy punkty bez konieczności wychodzenia na boisko.