RKS Radomsko prowadzony przez Pawła Ścieburę przegrał niespodziewanie w Niedzielę Palmową na swoim boisku z Ceramiką Opoczno 2:3 (0:1). Mimo przegranej radomszczanie pozostali na drugim miejscu w tabeli z 48 punktami na koncie. Ceramika ma 32 punkty. Warto dodać, że to dopiero czwarta w tym sezonie ligowa porażka radomszczan i jednocześnie 10 zwycięstwo opocznian.
Goście wyszli na prowadzenie już w 13. minucie po golu Filipa Zawiasy. Była to jedyna bramka jaką kibice obejrzeli w pierwszej połowie. Na początku drugiej odsłony wyrównał Juliusz Molis i wydawało się, że miejscowi pójdą za ciosem. Tymczasem nadeszły dwie minuty, które wstrząsnęły wiceliderem czwartoligowej tabeli, bo do bramki RKS trafili Karol Zieliński oraz Dominik Indrychowski. Gospodarze zerwali się jeszcze do walki, ale stać ich było jedynie na honorowe trafienie z rzutu karnego autorstwa Bartosza Machaja, dla którego był to szósty w tym sezonie gol na boiskach IV ligi. W ostatnich minutach meczu RKS miał jeszcze okazje na wyrównanie, ale ich nie wykorzystał.
RKS Radomsko – Ceramika Opoczno 2:3 (0:1)
Bramki: Juliusz Molis 51, Bartosz Machaj 72, karny – Filip Zawiasa 13, Karol Zieliński 67, Dominik Indrychowski 69
RKS: Niźnik – Chłód, Szczepaniak, Machaj, Góralczyk (68′ Trawiński) – Flaszka (65′ Juchnik), Warnecki, Molis, Misztalski – Olejnik, Wysocki.
Ceramika: Herda – Czerniak, Banasiak, Ogłoziński (62′ Krajewski), Brzykcy – Pecyna, Zieliński, Wiktorowicz, Zawiasa (86′ Katarzyński, 90′ Krawczyk) – Indrychowski (75′ Tomaszewski), Kowalczyk (58′ Jakubczyk).
Zdjęcie: Jacek Paszewski – Radomsko24.pl
Bramki dla ceramiki strzelała młodzież to cieszy. Brawo że drużyna się podniosła po ostatniej wpadce
Z nikim zwycięstwo nie smakuje tak jak z radomskiem
I tak to się kończy gdy Petralik z Dryją biorą się za rządzenie czymś na czym się nie znają.Ta czwarta liga to jest szczyt ich możliwości.Powinni poszukać zawodników z regionu(Kleszczów im pokazał że można) za połowę tego co płacą tym przyjezdnym najemnikom.Kolejny sezon totalnie zmarnowany bez pucharu i na 99% bez awansu.Przyjdzie nowy sezon i znowu 10 odejdzie 10 przyjdzie.A tych 100 czy 150 kibiców dalej będzie wierzyło że w tym mieście jeszcze będzie normalnie
Byłeś na meczu oglądałeś? To trener ustala skład i jeśli widząc pierwsza połowę która jest totalna katastrofa nic nie robi żeby to zmienić to on w znaczącej mierze jest odpowiedzialny za wynik. 90% akcji szło prawa strona boiska gdzie Warnecki nienrobil nic totalna katastrofa to co pokazywał ale 90 min na boisku. Ja się pytam po co? Następne słabe ogniowo meczu Misztalski który nie był w stanie zrobić nic. I 3 gwiazda wspaniały napastnik Juchnik obraz nędzy i rozpaczy . Po co grać kimś kto kompletnie się do tego nie nadaje . Myślę że toner powinien przemyśleć swoje decyzję bo świadczą o tym ostatnie wyniki . Piotrkow remis ratuje Niżnik, widzew wtopa i ceramika wtopa 3 mecze 1 punkt.
Ruchu Rysiaczku no pewnie że byłem.A kto miałby ustalać skład jak nie trener i to jeszcze w RKSie jak tam tylko on zna się trochę na piłce.Na 15 możliwych pkt zdobyli 7 czyli jak na drugi zespół w lidze to strasznie słabo.Ale jak pisałem nie raz i nie dwa to jest 5 poziom rozgrywkowy i gra jakaś banda przyjezdnym i nikt się z tym klubem nie utożsamia ale to już właśnie jest wina tylko i wyłącznie decydentów tego klubu.Chwalą się niby to jaką oni niby nie mają akademię a grają w wiejskich ligach i zbierają baty.Ten klub nie ma racji bytu w takim stanie
Dlatego kibice powinni wyjaśnić tym pseudo przyjezdnym grajkom że jeśli nie mają ochoty i chęci grać tylko kasować śrut to nie tutaj. Skoro trener i zarząd nie potrafią przemówić do rozumu to może kibice powinni.
Trener nie ma dowolności w ustalaniu i budowaniu kadry.
Z prawa obroną jest problem od dłuższego czasu. Brak normalnego zmiennika dla Niznika to kolejne nieporozumienie.
Brak napastnika był już widoczny wcześniej i mimo odejścia Viniego nic nie zrobiono. Molis jest świetny,ale sam meczu nie wygra.
Domaniecki po świetnej jesieni odszedł natomiast Olejnik na razie nic nie pokazuje. Warnecki do sytuacji dochodzi,ale je koncertowo marnuje.
Rks ma swoje problemy,ale ja bym mimo braków zalecał cierpliwość bo zaraz chłopaki złapią lepszy rytm i obraz zupełnie się zmieni.
Lawki rezerwowych RKS nie ma tak naprawdę więc grają ciągle Ci sami i tak już będzie.
Cała eRKSa zawsze razem.
Ok w wielu kwestiach się z Tobą zgadzam.Sciebura pewnie chciałby mieć lepszych graczy ale wszystko rozbija się o pieniądze.A jak wiadomo RKS ma ogromne problemy płacić na czas.Zresztą chyba nigdy nie płaci na czas.I jedyne co to nie mogę zgodzić się co do cierpliwości.Ileż można czekać żeby ten klub zaczał normalnie funkcjonował.Kiedy doczekamy czasów że klubem będą zarządzali ludzie którzy się na tym znają.Z całym szacunkiem dla Petralika i Dryji ale oni już nie wzniosą klubu na wyższy poziom ta piąta liga to jest ich maksimum i nie dlatego że nie chcą tylko dlatego że nie potrafią.
Też się z Tobą zgodzę,że nie wyglądają na ludzi,którzy zrobią coś więcej,ale nie chcę im podcinać skrzydeł i srać w nasze Radomszczańskie gniazdo.
Warunki są jakie są i to oni odpowiadają za to jak wygląda kadra. Majak miał słabą kadrę, Ścieburama jeszcze bardziej okrojony materiał.
Ogólnie nie jest źle w moim odczuciu jeśli chodzi o graczy bo w formie Molis czy Warnecki to są topowi gracze jak na ligę i szczególnie od Damiana oczekuję sporo więcej bo Julek cały czas klasa,ale widać,że jego miejsce jest w drugiej linii. Wysocki super rokuje, Góralczyk miewa fajne momenty,ale poza tym najbardziej cierpimy na brak jakichkolwiek zmienników dlatego wchodzi Juchnik czy Trawinski. Dziwię się,że Kłodos nie gra więcej po obiecującym początku u Majaka,ale cała reszta młodych to się do niczego niestety nie nadaje a obraz drugiej drużyny idealnie pokrywa się z tym co piszesz odnośnie zarządzających.
Boli też ta wymiana Domanieckiego na Olejnika jednocześnie zostawiając tragicznego Trawińskiego.
Brak zmiennika dla Niznika czy gra Misztalskim na obronie to również dramat i sytuacja której winni są Ci co kompletują kadrę…
Natomiast ja patrzę również na pozytywy i mimo tych braków to jestem przekonany,że będzie lepiej bo większość graczy ma spore rezerwy jeśli chodzi o formę także wspierajmy a nie twórzmy gęstą atmosferę gdy drużyna ma mały spadek dyspozycji.
Ewidentnie te porażki i z ważnymi rywalami u siebie są bolesne,ale tym bardziej musimy piłkarzy wesprzeć a nie ich lać pałami.
Na rozliczenia przyjdzie czas,ale gdy Rks chce na poważnie wrócić do trzeciej ligi to trzeba się mocno zastanowić nad sytuacją kadrową. Bo nawet jakimś cudem zrobić awans a potem co?
I niestety do czasu jak nie obejmie steru prezesa jakiś człowiek z wizją i pasją w stylu TEDa tak uważam,że trzecia liga w Radomsku to szczyt. Zresztą mogła być ta trzecia liga cały czas,ale poprzednie tęgie głowy wpieprzyły klub w piękny układ ze Szwarcem i cała reszta popaprańców.
Mieliście w Zarządzie fajnego gościa to się Go pozbyliście.
Tęsknie za Mazurem
Co się działo w szatni po meczu? Chodzą dziwne słuchy po mieście.