Takiego wyniku sympatycy trzecioligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki nie spodziewali się w najczarniejszych snach. Ich ulubieńcy przegrali w sobotnie popołudnie wyjazdowy mecz z ŁKS Łomża aż 0:6 (0:2). Była to ich 10 w tym sezonie porażka w meczu o punkty i jednocześnie ósma na boisku rywala.
Walczący o awans do II ligi ŁKS rozpoczął mecz odważnie i po kwadransie prowadził 1:0, a bramkarza gości pokonał Przemysław Żebrowski. Miejscowi dalej parli do przodu i po upływie pół godziny gry prowadzili 2:0. Tym razem Mateusza Awdziewicza zmusił do kapitulacji Dawid Owczarek.
W drugiej połowie łomżanie nie zwalniali i szybko wyszli na prowadzenie 4:0 po dwóch trafieniach Alexa Protaziuka. W końcówce meczu do tomaszowskiej bramki trafili jeszcze 16-letni wychowanek klubu Jakub Proniewski, a wynik pojedynku na 6:0 ustalił Hubert Antkowiak i był to jego siedemnasty gol w tym sezonie.
ŁKS ma na koncie 45 punktów i plasuje się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli, natomiast Lechia zgromadziła 35 punktów co daje jej obecnie siódmą lokatę.
ŁKS 1926 Łomża – Lechia Tomaszów Mazowiecki 6:0 (2:0)
Bramki: Przemysław Żebrowski 15, Dawid Owczarek 30, Alex Protaziuk 53, 58, Jakub Proniewski 83, Hubert Antkowiak 86
Lechia: Awdziewicz – Rybicki, Ziarek (72′ Bogus), Zieliński, Mikołajczyk – Pieńkowski, Król (57′ Cyran), Kolasa (72′ Becht), Dunajski (57′ Szymczak) – Chwałowski, Kempski (72′ Zbroiński)