Nierówno gra w rundzie wiosennej IV ligi łódzkiej GKS Buczek. Po dwóch wygranych po 1:0 spotkaniach drużyna trenera Marcina Węglewskiego przegrała niespodziewanie na własnym boisku z niżej notowanym Zawiszą Rzgów 2:3 (1:1). Gospodarzom nie pomogły dwa trafienia Bartłomieja Trzebońskiego. Przy stanie 2:2, w odstępie zaledwie 60 sekund, dwie żółte kartki obejrzał Dominik Cukiernik.
Dość szybko przyjezdni objęli prowadzenie. W 5. minucie Krystiana Wojtczyka pokonał bowiem Dominik Różański. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po kolejnych sześciu minutach mieliśmy remis 1:1. Do bramki Zawiszy trafił Bartłomiej Trzeboński. Mimo okazji z obu stron wynik w pierwszej połowie nie uległ już zmianie.
O wiele ciekawsza była druga część meczu. Znów prowadzenie objął Zawisza, a bramkę na 2:1 zdobył w 57. minucie Kacper Drzazga. Wyrównał, po kwadransie, Trzeboński. Kibice uwierzyli w zwycięstwo GKS, ale fatalnie zachował się doświadczony Dominik Cukiernik. Wprowadzony za Norberta Dregiera obejrzał w krótkim czasie dwie żółte kartki i musiał opuścić boisko. Zespół gości wykorzystał grę w przewadze. Kacper Drzazga nie pomylił się z jedenastu metrów i trzy punkty, w opinii naocznych obserwatorów, zasłużenie pojechały do Rzgowa. To bardzo ważne zwycięstwo dla walczącego o uniknięcie degradacji Zawiszy.
GKS Buczek – Zawisza Rzgów 2:3 (1:1)
Bramki: Bartłomiej Trzeboński 11, 72 – Dominik Różański 6, Kacper Drzazga 57, 85-karny
GKS Buczek: Wojtczyk – Kulesza, Matuszczyk ż (86′ Kubiak), Jarosław Trzeboński, Jakubiec – Niciak (67′ Kowalski), Mizera (68′ Rakowski), Misztalski, Lewandowski, Norbert Dregier (59′ Cukiernik ż, cz) – Bartłomiej Trzeboński (86′ Czyżewski)
Zawisza: Adrian Kowalski – Deląg (64′ Jachymski), Śmigiel, Staszewski, Owczarek – Osojca, Olczak, Bykowski ż, Bargiel (79′ Komorowski ż) – Różański (90′ Majcher), Drzazga (90′ Reczyk)
Ale u nas chociaż śmierdzi świniami i gnojem, nie tak jak w Rzygowie
Skład w tej rundzie Buczek ma super, ale wyniki kiepskie
Skład może okey ale trener taki sobie, nigdzie nie robił wyników i tutaj też nie robi…
U nas dostaje dobrą pajdę chleba ze szmalcem. Gdzie mu będzie lepiej?
Bijemy na świnta świniaki, będzie swojską kaszanka i salseson. Wszyscy dostanom, jako premie za mecze.