Ciekawy i emocjonujący mecz o trzecioligowe punkty pomiędzy Wartą Sieradz, a PGE GiEK GKS Bełchatów obejrzeli w sobotnie popołudnie kibice, którzy w rekordowej liczbie zjawili się na sieradzkim stadionie. Gospodarze prowadzeni przez trenera Marka Przybyła wygrali 2:1 (1:0) i awansowali na drugie miejsce w tabeli grupy pierwszej. Mają na koncie 22 punkty, o trzy mniej od rewelacyjnej Ząbkovii Ząbki.
Sieradzanie wyszli na prowadzenie w 21. minucie, a gola potężnym strzałem z dystansu strzelił Ołeh Trubnikow. Tuż przed końcem pierwszej połowy mogło być 1:1, ale kapitalną interwencją popisał się bramkarz sieradzan Mykyta Zełenski, cudem wybijając piłkę na rzut rożny.
Nie mający nic do stracenia Brunatni zaatakowali ze zdwojoną energią po zmianie stron. W 62. minucie niepilnowany Kacper Popławski doprowadził do remisu. Warta przycisnęła i w 78. minucie Artur Sójka, który wszedł na boisko kilkanaście minut wcześniej, pokonał Tomasza Kucharskiego. Wynik meczu nie uległ już zmianie.
Warta Sieradz – PGE GiEK GKS Bełchatów 2:1 (1:0)
Bramki: Ołeh Trubnikow 21, Artur Sójka 78 – Kacper Popławski 62
Warta: Zełenski – Murat, Mielczarek (85′ Owczarek), Piela (65′ Sójka), Lis – Trubnikov (90+4, Maćczak), Ślesicki, Pietrzak, Duilio – Drzazga (90+4′ Przybył), Kręcichwost.
GKS: Kucharski – Szymorek (80′ Padiuk), Pytlewski (80′ Kasprzycki), Kościuk (72′ Sarnik), Popławski – Napołow, Bartosiński, Dębiński, Bogacz – Wroński, Wysiński.


Warta w lll lidze 22 p a bliźniaczy orkan to samo👍 tylko ae w 4 lidze ,brawo