Podobnie jak w ubiegłym roku Lechia Tomaszów wywalczyła wojewódzki Puchar Polski. W finałowym spotkaniu zespół Grzegorza Wesołowskiego pokonał rezerwy Widzewa Łódź 3:2 (1:1). Bramki dla tomaszowskiej drużyny zdobyli: Marcin Mirecki, Kacper Rakowski oraz Kamil Cyran.

Już w 8. minucie Widzew II mógł objąć prowadzenie. W idealnej sytuacji znalazł się w polu karnym Damian Warchoł, ale fatalnie przestrzelił. W odpowiedzi na bramkę Widzewa II uderzył z kilku metrów Łukasz Pierzyński. Mateusz Wlazłowski wybił piłkę, ale chwilę później był bezradny. Prowadzenie dał Lechii Marcin Mirecki. Trzy minuty później przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanął Kamil Cyran. Po jego strzale obrońcy Widzewa wybili piłkę z linii bramkowej. Lechia kontynuowała natarcie i w 17. minucie bliski szczęścia był Mirecki. Po tej akcji Lechia zwolniła nieco tempo i w 27. minucie mogła stracić gola. Na szczęście dla gospodarzy strzał Cezarego Pankowskiego przeleciał nad poprzeczką. Cztery minuty później Damian Warchoł wykorzystał świetne podanie Bartosza Narożnika i precyzyjnym strzałem doprowadził do wyrównania. Po pierwszej połowie mieliśmy remis 1:1.

Trener Lechii Grzegorz Wesołowski zdecydował się w przerwie na jedną zmianę. Klaudiusza Króla zastąpił Kacper Rakowski. Kilkanaście sekund po wznowieniu meczu sędzia zmuszony był przerwać grę. Kibice Widzewa wrzucili na boisko kilkanaście rac.

W drugiej połowie Lechia z minuty na minuty zaczęła zyskiwać przewagę. Wykorzystała ją w 66. minucie kiedy po błędzie łódzkiej defensywy Rakowski pokonał Wlazłowskiego. Kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla Lechii są kwestią czasu Widzew II przeprowadził zabójczą kontrę, którą skutecznie wykończył Jakub Czapliński. Lechia nie załamała się takim obrotem sprawy i dalej atakowała. W 84. minucie dośrodkowanie Mireckiego wykorzystał Kamil Cyran i jak się później okazało był to gol na miarę zdobycia wojewódzkiego Pucharu Polski. W doliczonym czasie gry jeszcze jednego gola mógł zdobył Michał Tonowicz. W idealnej sytuacji trafił jednak w słupek. Drugi raz z rzędu Lechia wywalczyła więc Puchar Polski, a dla Widzewa II był to najprawdopodobniej ostatni mecz w historii.

Lechia Tomaszów – Widzew II Łódź 3:2 (1:1)
Bramki: Marcin Mirecki 11, Kacper Rakowski 66, Kamil Cyran 84 – Damian Warchoł 31, Jakub Czapliński 74

Lechia: Artur Holewiński – Mateusz Matysiak, Andrzej Dolot, Kamil Cyran, Mateusz Milczarek ż – Łukasz Chojecki, Wiktor Żytek, Łukasz Pierzyński, Klaudiusz Król (46′ Kacper Rakowski, 75′ Daniel Potakowski), Marcin Mirecki – Dawid Stańdo (88′ Michał Tonowicz).
Trener: Grzegorz Wesołowski

Widzew II: Mateusz Wlazłowski – Paweł Leonow ż, Patryk Gniadzik, Igor Vujacić, Marcin Kozłowski – Jakub Czapliński ż, Bartłomiej Grube, Cezary Pankowski, Piotr Barłoszewski (58′ Mikael Idzikowski), Damian Warchoł (77′ Damian Marcioch) – Bartosz Narożnik.
Trener: Tomasz Kmiecik

Sędziował: Michał Mularczyk (Skierniewice). Widzów: 700