Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą w skierniewickiej klasie okręgowej piłkarze Mazovii Rawa Mazowiecka. Mimo, że do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze siedem kolejek to trudno oprzeć się wrażeniu, że tylko jakiś kataklizm mógłby odebrać tej drużynie awans do IV ligi łódzkiej.
W 19 dotychczas rozegranych meczach Mazovia wygrała aż osiemnaście razy. Bilans bramkowy jest porażający – 70:4. Na własnym boisku drużyna z Rawy Mazowieckiej nie tylko nie straciła punktu. Nie dała sobie nawet strzelić bramki, a rozegrała do tej pory dziesięć meczów. W ostatnim meczu Mazovia rozbiła Koronę Wejsce aż 9:0 (5:0). Mecz wyjątkowo rozegrano w Wołuczy. Już po pięciu minutach lider prowadził 3:0, a bramki zdobyli: Mateusz Białek 2 i Antoni Górecki. Jeszcze przed przerwą dwa kolejne gole strzelił Piotr Młynarczyk, a w drugiej połowie dzieła zniszczenia dokonali: Białek (dwa kolejne gole) oraz Kamil Stawiński i Robert Cukiert. Mazovia ma osiem punktów przewagi nad Olimpią Chąśno, a do meczu na szczycie skierniewickiej okręgówki dojdzie za dwa tygodnie.
Gołębie gru gru gru. Jak zwykle dajecie o sobie znać
z tym składem w IV lidze napewno Mazovia podzieli los Widoku , wiec potrzebne beda wzmocnienia , tylko czy bedzie na to stac Mazovie bo wiadomo ze prezes ma weza w kieszeni
Chciałem napisać coś w tonie poprzednika. Widać nie tylko ja tak pomyślałem, co będzie z Mazovią po awansie. No, ale może tym razem będzie inaczej choć wątpię.
i co awans i zaraz spadek bo kasy nie będzie ?