AKTUALNOŚCI
Działoszyn wywiózł punkt z Radomia

Bardzo blisko sprawienia sensacji byli piłkarze Warty Działoszyn. Podopieczni trenera Grzegorza Bodnara (na zdjęciu) prowadzili po pierwszej połowie zaległego meczu 18. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej w Radomiu 2:0, ale w drugiej grając w osłabieniu oddali inicjatywę Broni, która wyrównującą bramkę strzeliła w końcówce pojedynku.


keeza komplety sportowe

Piłkarze z Działoszyna rozpoczęli to spotkanie bardzo odważnie. Warta starała się grać spokojnie w defensywie i swoich okazji szukała głównie w ataku pozycyjnym. To zaskoczyło rywali, którzy nie byli w stanie znaleźć skutecznej recepty na zmianę rezultatu. Lepsze wrażenie sprawiali przyjezdni grając bardzo walecznie. Opłaciło się to w 37. minucie, kiedy piłkę ręką w polu karnym dotknął jeden z obrońców gospodarzy i arbiter zmuszony był podyktować rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił chwilę później Michał Stasiak. Warta poszła za ciosem i po drugim golu autorstwa Dominika Cukiernika na przerwę schodziła z podwójną przewagą bramkową.

Bardzo dobrą pierwszą połowę przyćmił niestety początek drugiej odsłony. W ciągu czterech minut Krystian Stolarczyk został napomniany dwoma żółtymi kartkami i w 52. minucie musiał opuścić boisko. Chwilę później po sprytnie rozegranym rzucie wolnym Kamil Czarnecki zdobył kontaktowego gola dla gospodarzy. Od tego momentu Broń zamknęła przyjezdnych na ich własnej połowie. Warta skutecznie powstrzymywała ataki rywali do 87. minucie. Wtedy Andrzeja Cieślaka zdołał pokonać Daiji Kimura. Goście kończyli ten mecz w dziewiątkę po tym jak w wyniku dwóch napomnień do szatni musiał udać się Piotr Kurpiewski. Mimo to działoszynianom udało się doprowadzić remis do końcowego gwizdka i z Radomia wyjechali z cennym punktem.

Broń Radom – Warta Działoszyn 2:2 (0:2)
Bramki:
Kamil Czarnecki 53, Daiji Kimura 87 – Michał Stasiak 38, Dominik Cukiernik 44

Warta: Cieślak – Kurpiewski żż 89′, Majchrowski ż, Stasiak, Porochnicki – Zawieja, Stępień, Marchewka (81′ D. Stolarczyk), K. Stolarczyk żż cz 52′, Bartoszek ż – Cukiernik ż (72′ Nagielski).

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Tomek
8 lat temu

Ten człowiek robi takie błędny, że juniorzy zachowują się lepiej od niego !!!!!!!!!!!!

kibic
8 lat temu

Kolejny mecz, i kolejna niefrasobliwość Stolarczyka! Kto wie może udałoby się ten mecz wygrać gdyby tak szybko nie wyleciał z boiska. A kto był ten widział, że druga żółta kartka zupełnie nie potrzebna! Pomimo to, ważne że drużyna się podniosła po ubiegłotygodniowej kompromitacji.

Kibic dzyn
8 lat temu

Dzięki chłopaki za walkę do końca. Jesteśmy z wami!!!