AKTUALNOŚCI
ŁKS też stracił cenne punkty

Nie udało się piłkarzom Łódzkiego Klubu Sportowego wygrać kolejnego spotkania w III lidze (grupa I). Lider tabeli zremisował przed własną publicznością z rezerwami mistrza Polski – Legią II Warszawa 1:1 (1:0). Na bramkę Jewhena Radionowa (na zdjęciu) odpowiedział Tomasz Nawotka. Wykorzystał fatalny błąd w defensywie.


keeza komplety sportowe

ŁKS wyszedł na boisko mocno pokrzepiony wynikiem z Nowego Miasta Lubawskiego. Tuż przed pierwszym gwizdkiem otrzymał informację o porażce Widzewa z Drwęcą. Podopieczni Marcina Pyrdoła doskonale zdawali sobie sprawę, że w przypadku wygranej z rezerwami mistrza Polski mocno przybliżą się do tytułu mistrza jesieni. Od pierwszych minut łodzianie mocno zaatakowali i dość często gościli pod polem karnym rezerw Legii. Byli jednak mocno nieskuteczni. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa nie przyniesie bramek dał o sobie znać Jewhen Radionow. W 45. minucie wykorzystał dośrodkowanie Patryka Bryły i zdobył tzw. bramkę do szatni.

Po zmianie stron nadal dominowali piłkarze ŁKS. W 61. minucie popełnili jednak koszmarny błąd w obronie. Wykorzystał go Tomasz Nawotka, doprowadzając do wyrównania. Stracony gol spowodował nerwowość w poczynaniach łódzkich piłkarzy, którzy zaczęli popełniać dużo błędów. Na dziesięć ostatnich minut Marcin Pyrdoł wprowadził na boisko jokera – Maksyma Kowala. Liczył na to, że może to właśnie on przesądzi o wygranej. Łodzianie nie stworzyli jednak już żadnej groźnej sytuacji i musieli pogodzić się ze stratą dwóch punktów.

ŁKS Łódź – Legia II Warszawa 1:1 (1:0)
Bramki: Jewhen Radionow 45 – Tomasz Nawotka 61

ŁKS: Kołba – Rozmus, Bryła (71′ Sarafiński), Kocot, Guzik (88′ Kacela) – Juraszek, Kopka, Cichowlas ż (81′ Kowal), Pyciak ż, Ślęzak – Radionow

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
yogi
7 lat temu

Jak nie można kupić sędziego to się pisze że legła gra najlepszą piłkę w lidze.

Japis Papis
7 lat temu

Nie da sie wygrac wszystkiego. Bramka stracona po sporym bledzie w ustawieniu ale obiektywnie trzeba stwierdzic, ze wynik jest sprawiedliwy i oddaje przebieg gry. Rezerwy Legii graja najlepsza pilke w tej lidze, szybką, pomysłową, techniczną. ŁKS ma wyniki ale gra nie wyglada plynnie.