Do autobusu z drużyną trzecioligowego Widzewa Łódź, który wyjedzie w poniedziałek rano na obóz do Kleszczowa, wsiądzie także 19-letni Japończyk, który wystąpił w meczu łódzkiej drużyny w Sieradzu i zrobił na sztabie szkoleniowym trzecioligowca dobre wrażenie.

20-letni piłkarz z Azji przyjechał prosto do Sieradza po wielogodzinnej podróży samolotem. Grał ponoć w drugiej lidze japońskiej. Sztab szkoleniowy Widzewa nie chce zdradzić jego prawdziwego imienia i nazwiska. Zwraca się do niego „Oga”, a jeden z działaczy zdradził, że Japończyk nazywa się Takeo Banzao. Próżno jednak szukać takiego nazwiska na stronach japońskiej federacji piłkarskiej.

Na obóz na ma także pojechać Piotr Okuniewicz z Górnika Łęczna, który był testowany przez Widzew, lecz wrócił do swego klubu. Podczas pobytu w Kleszczowie widzewiacy będą grać dwa sparingi. W środę z białoruskim FK Horodzieja (11:00, w Gutowie Małym) oraz w piątek w Kleszczowie z Sokołem Aleksandrów.