AKTUALNOŚCI
Duże emocje i remis na GIEKSA Arenie

Piłkarze PGE GKS Bełchatów zremisowali dziewiąty mecz w II lidze. Podopieczni trenera Artura Derbina podzielili się punktami z faworyzowanym Radomiakiem Radom 2:2 (1:1). Gdyby goście mecz wygrali, zostaliby liderem II ligi, a tak nadal są na drugim miejscu w tabeli. Mają tyle samo punktów, co liderujący Widzew Łódź, który przegrał w Pruszkowie ze Zniczem 0:1 (0:0).

Mecz rozpoczął się dla miejscowych wybornie. Już w 3. minucie Bartłomiej Bartosiak pokonał bramkarza Radomiaka. Goście szybko odpowiedzieli golem, a strzelił go Rafał Makowski. Tak naprawdę więcej okazji bramkowych w tej części gry już nie było.

Druga odsłona rozpoczęła się od gola dla gości. Strzelił go Leandro Rossi skutecznie egzekwując rzut karny. Utrata gola nie załamała miejscowych, którzy przycisnęli gości i w końcu dopięli swego. Gola na wagę punktu strzelił Patryk Mularczyk. Remis sprawił, że bełchatowianie ciągle liczą się w walce na zaplecze Ekstraklasy. Trzeba koniecznie pamiętać, że PGE GKS zaczynał sezon z minus dwoma punktami.

PGE GKS Bełchatów – Radomiak Radom 2:2 (1:1)
Bramki: Bartłomiej Bartosiak 3, Patryk Mularczyk 79 – Rafał Makowski 11, Leandro Rossi 58-karny
PGE GKS: Lenarcik – Sierczyński, Grolik, Michalski ż, Szymorek – Tylec (61′ Grzelak), Czajkowski, Ryszka, Mularczyk, Biel – Bartosiak (75′ Zdybowicz).

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments