Czwarta minuta doliczonego czasu gry spotkania w Gdyni dała trzeci remis ŁKS Łódź w 2020 roku. Spotkanie 24. kolejki PKO Ekstraklasy Arka Gdynia – ŁKS zakończyło się remisem 1:1 (0:0). Punkt uratował łodzianom Ricardo Guima. Pół godziny wcześniej Arkadiusza Malarza pokonał zaś Marko Vejinović. To trzeci remis drużyny Kazimierza Moskala z rzędu. 

Już w szóstej minucie nastąpiła wymuszona zmiana w zespole ŁKS. Kontuzji doznał Maciej Dąbrowski, a zastąpił go na placu gry Jan Sobociński. Arka próbowała narzucić swoje warunki, łodzianie nastawili się na grę z kontry i jedna z nich powinna przynieść im prowadzenie. W 30. minucie Adam Ratajczyk świetnie podał do Antonio Domingueza, który potężnie huknął, ale futbolówka przeleciała obok słupka bramki Pavelsa Steinborsa. Arka też miała swoją sytuację na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy. Podobnie jednak, jak w przypadku ŁKS, zabrakło centymetrów.

W 57. minucie, po wyrzucie z autu, piłka trafiła na jedenasty metr do Marko Vejinovicia, który precyzyjnym strzałem nie dał szans Arkadiuszowi Malarzowi. ŁKS walczył do końca i ta walka została nagrodzona tuż przed końcem. W pełnym biegu Ricardo Guima mocno uderzył i ku uciesze kibiców łódzkiej drużyny doprowadził do wyrównania. Z przebiegu spotkania remis wydaje być się wynikiem zasłużonym.

Arka Gdynia – ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
Bramki: Marko Vejinović 57 – Ricardo Guima 90

ŁKS: Malarz – Grzesik, Gracia, Dąbrowski (6′ Sobociński), Vidmajer ż (46′ Klimczak) – Trąbka, Guima ż, Wolski, Dominguez, Ratajczyk (68′ Corral) – Wróbel

4 marca o 18:00 ŁKS zmierzy się na własnym boisku z Zagłębiem Lubin.