AKTUALNOŚCI
ŁKS nie utrzymał przewagi dwóch bramek

ŁKS nie utrzymał dwubramkowego prowadzenia w Niecieczy i w niedzielnym spotkaniu 27. kolejki I ligi zremisował w Niecieczy z Termaliką Bruk-Bet 2:2 (0:2). Remis na trudnym terenie należy traktować jednak jak kolejny krok w kierunku PKO Ekstraklasy. Na siedem kolejek przed końcem zespół Kazimierza Moskala ma pięć punktów przewagi nad Wisłą Kraków i Termaliką.


tomadex wszystko dla kibica

Pierwsza połowa ułożyła się znakomicie dla ŁKS. Już w 13. minucie wynik spotkania otworzył Pirulo, a kwadrans później prowadzenie ŁKS podwyższył Maciej Śliwa. 2:0 w piłce nożnej to niebezpieczny wynik – tak zwykł mawiać trenerski klasyk. I to się niestety potwierdziło w Niecieczy. Dwukrotnie Damian Sylwestrzak z Wrocławia podyktował dla gospodarzy rzuty karne i dwukrotnie zamienił je na bramkę Wiktor Biedrzycki. W doliczonym czasie gry mógł zresztą skompletować hat-tricka, ale Aleksander Bobek obronił jego uderzenie głową.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – ŁKS Łódź 2:2 (0:2)
Bramki: Wiktor Biedrzycki 53, 80-obie z karnych – Pirulo 13, Maciej Śliwa 30

ŁKS: Bobek – Szeliga ż, Monsalve ż, Marciniak, Tutyskinas ż – Pirulo ż (89′ Dąbrowski), Kowalczyk ż (89′ Kelechukwu Ibe-Torti), Mokrzycki, Trąbka (74′ Ochronczuk), Śliwa (74′ Biel) – Jurić (68′ Janczukowicz)

Kolejne spotkanie ŁKS rozegra na własnym stadionie. W piątkowy wieczór (21 kwietnia) podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Mecz rozpocznie się o 20:30.

Zdjęcie: ŁKS Łódź (materiały prasowe)

 

 

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
antilaldi
1 rok temu

GRATULACJE DLA PANA SĘDZIEGO BRAWO TY,