Piłkarz TS Janiszewice, który zasłabł podczas sobotniego meczu w Buczku z Tęczą Brodnia i trafił do szpitala w Bełchatowie, pozostaje w tamtejszej placówce i walczy o życie. Przypomnijmy, że przetransportowano go z boiska w Buczku śmigłowcem Pogotowia Lotniczego. Jest w stanie ciężkim. Oficjalny komunikat w tej sprawie wydał na swoim Facebookowym profilu klub z Janiszewic.

– Nasz zawodnik przebywa w stanie ciężkim pod opieką lekarzy Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Bełchatowie – pisze na swoim profilu FB klub z Janiszewic. Zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.