Drugoligowy zespół Pelikana Łowicz do ostatniej kolejki będzie walczył o ligowy byt. Drużyna prowadzona przez Roberta Wilka będzie musiała radzić sobie bez jednego z najlepszych swoich zawodników – Macieja Wyszogrodzkiego.
W ostatnim wygranym meczu z Puszczą Niepołomice (1:0), skrzydłowy biało-zielonych po niegroźnym starciu padł na murawę i został zniesiony z placu gry na noszach. Uraz kolana prawdopodobnie do końca sezonu wykluczy z gry młodego zawodnika. Przypomnijmy, że Wyszogrodzki zimą przyszedł do Pelikana z pierwszoligowej Wisły Płock. W obecnym sezonie rozegrał 22 mecze i strzelił 2 bramki. „Mumia” to wychowanek Pelikana.
Autor: Tomasz Ścibor