AKTUALNOŚCI
Butelką w kierunku sędziego

Dwukrotnie przerywał sędzia mecz piotrkowskiej klasy okręgowej pomiędzy Mechanikiem Radomsko i Astorią Szczerców. Powodem były rzucone petardy w kierunku bramkarza gości. Z trybun poleciała również butelka, która na szczęście nie zraniła sędziego bocznego. 

gadzety kibica keeza

 

Początek meczu należał do Mechanika. W 9. minucie po strzale Marcina Antczaka z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę. Dwie minuty później po zagraniu z prawej strony Antczaka pozostawiony w polu karnym bez opieki Tomasz Walioszczyk głową pokonał Andrzeja Gonerskiego. W 20. minucie po zagraniu Adama Olejnika w dobrej sytuacji znalazł się Łukasz Gloc, ale strzelił zbyt słabo. Z biegiem czasu inicjatywę przejęła Astoria. W 22. minucie znakomita okazję zmarnował Adrian Ulfik. W 35. minucie szczęście uśmiechnęło się do Mechanika. Po strzale z rzutu wolnego Tomasza Siewiery radomszczan od utraty gola uratował słupek.
Po zmianie stron dużo lepiej prezentowali się goście. U podopiecznych trenera Rafała Ozgi widać było zmęczenie po pucharowym meczu z Młodą Ekstraklasą GKS Bełchatów. W 54. minucie składną akcję gości skutecznym strzałem wykończył Paweł Wieczorek. Dziesięć minut później powinno być 1:2. Strzał Ulfika trafił w słupek a dobitka Damiana Jodełki była nieskuteczna.
Radomszczanie próbowali strzelić drugiego gola, ale bramkowało składnych akcji. Wreszcie dwie minuty przed końcem meczu po błędzie obrony Astorii zwycięską bramkę dla radomszczan strzelił Sebastian Mysłek.
Niestety w drugiej połowie dali o sobie znać pseudokibice z Radomska. W drugiej połowie sędzia dwukrotnie musiał przerywać zawody. Wszystko przez petardy rzucone w kierunku bramkarza Astorii oraz butelkę rzuconą w kierunku jednego z sędziów liniowych.

Mechanik Radomsko – Astoria Szczerców 2:1 (1:0)
Bramki: Tomasz Walioszczyk 11- głową, Sebastian Mysłek 88 – Paweł Wieczorek 54.
Mechanik: Dawid – Kociuga, Radziejewski, Frączyk, Woźniak, Brych (80. Mysłek), Dryja(90. Lenart),  Antczak, Olejnik(60. Makowski), Walioszczyk (26. Buliński), Gloc.
Astoria: Gonerski – Pietkiewicz, Landowski, Stępnik, Sadziński, Rogan, Wieczorek (80. Wańdoch), Wiedeński (46. Jodełka), T. Siewiera (70. M. Siewiera), Ulfik, Pęciak.
Autor: pejot

Subskrybuj
Powiadom o

20 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
ole...
12 lat temu

oj łosiu….ale bzdety piszesz…bandyctwa chyba nie widziałes….nigdy…10razy gorzej było na meczu pucharowym petardy rzucane przez bełchatowiakow co i rusz wybuchały koło nog naszego bramkarza…i co ? myslisz ze sedzia zakonczył zawody..?.Sa odpowiednie przepisy dotyczace tego rodzaju przypadku poczytaj sobie….i pogadamy wtedy konkretnie…moze Ci podac odpowiedni punkt? z odniesieniem?…ale w sumie po co…poszukaj sobie….

zenada
12 lat temu

Tak macie rację. Sędziowie byli słabi tylko dlatego ze nie przerwali meczu… bandyctwo trzeba tępić.

kibic
12 lat temu

sędziują ci co nie mają własnego zdania i wykonają każde polecenie, coś za coś, brak własnych umiejętności trzeba czymś innym nadrabiać. Normalnych sędziów się zawiesza za niesubordynację. Tak jest w OZPN Pio !!!!

wb
12 lat temu

Z kibicami się nie dyskutuje, bo na tym to polega że zespół ponad wszystko. Szkoda tylko że któregoś poniosło i rzucił te petardy. Niestety im większa grupa tym mniejsza dyscyplina. Trzeba szanować zespół, jak i stadion i miasto, bo to dalej jest stadion miejski! Nawet GKS mógł się wyszaleć u nas bo u siebie wiedzą co im grozi. Butelka faktycznie poleciała z głównej trybuny a czy od Astorii niewiadomo, ale kilka grupek dało się zauważyć.

ktos
12 lat temu

Robicie z igieł widły – po wsiach kibice swoich drużyn napieprzają się, wbiegają na stadiony i draki nie robicie. A tutaj puścili kilka petard, jakiś jełop rzucił butelką (którego powinno się w takiej sytuacji wyprowadzić) ale co mogli zrobić kibice jak przecież on siedział na głównej trybunie?